Anatomia klęski - reformę sądownictwa komentuje Tomasz Pietryga

Zachód wciąż nie rozumie, że krajów Europy Środkowo-Wschodniej nie może już traktować jak uczniów. Tak samo jak inni chcą one decydować o meblowaniu własnego domu. Z tej drogi już nie zrezygnują – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 22.12.2017 12:51 Publikacja: 22.12.2017 10:28

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Przeciwnicy PiS są nie tylko bezradni wobec reform partii władzy, ale stali się wręcz ważnym elementem choreografii, nadającej dramaturgii spektaklowi pt. „Reforma sądownictwa". Takiej dramaturgii nie mają protesty lekarzy, pielęgniarek czy nauczycieli. Z niedofinansowaną, zapleśniałą służbą zdrowia z nierzadkimi zgonami w kolejce do specjalisty wszyscy zdążyli się przez dekady oswoić. To element naszej rzeczywistości. Podobnie jak ciągle odrapane ławki w podstawówkach. Sądy w tej układance są elementem obcym, niezintegrowanym, zamkniętym na lokalne społeczności. Budzą co najwyżej respekt, czasem strach, ale na pewno nie zaufanie. Bo jak tu ufać czemuś tak tajemniczemu?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Opinie Prawne
Łukasz Guza: PiS straci przez weto w sprawie składki
Opinie Prawne
Wojciech Hermeliński: Kto ostatni w kolejce do głosowania?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Ostrzejszy kodeks karny nie zapewni bezpieczeństwa lekarzom
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Pomysły resortu rodziny nie pokrywają się z oczekiwaniami firm
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku