Reklama

W Szwecji robot decyduje, kto ma dostać zasiłek socjalny

W gminie Trelleborg robot decyduje, kto ma dostać zasiłek socjalny, a kto nie. Dzięki temu gmina wypłaciła w ubiegłym roku mniej zapomóg, a więcej osób otrzymało pracę. Śladem Trelleborga ruszy teraz 14 innych gmin.

Publikacja: 21.01.2018 07:00

W Szwecji robot decyduje, kto ma dostać zasiłek socjalny

Foto: Fotolia.com

Gdy algorytm rozpatruje podania o zasiłek, wielu pracowników socjalnych stało się zbędnych. Na ich miejsce gmina zatrudniła teraz osoby, które pomagają zasiłkobiorcom dostać pracę. Znając jednak tempo wzrostu wykorzystania sztucznej inteligencji w Szwecji, gdzie na 10 tys. pracowników przypada 212 robotów – co plasuje kraj na piątym miejscu w świecie, m.in po Japonii i Niemczech – wkrótce i ten zespół konsultantów zastąpi sztuczna inteligencja.

Robot analizujący wnioski o zasiłek weryfikuje informacje ze skarbówki i z biura pośrednictwa pracy. Jest w stanie szybko podjąć decyzję, czy wnioskodawca ma prawo do pieniędzy czy nie. By otrzymać zasiłek trzeba udowodnić, że się szuka pracy. Cały proces trwa przeciętnie minutę. W efekcie innowacji w ubiegłym roku 450 mieszkańców gminy wyzwoliło się z okowów zasiłków znajdując zatrudnienie. Pięć lat temu udało się to jedynie 168 osobom. Pracownicy administarcji rynku pracy są w euforii. Zarobili na automatyzacji prawie 5 mln koron. Zyskuje też biznes i pracownicy gminy – ci jeszcze nie zastąpieni przez sztuczną inteligencję, mogą teraz poświęcić więcej czasu na nawiązywanie kontaktów z firmami szukającymi pracowników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy minister Żurek idzie na rympał?
Opinie Prawne
Stanisław Szczepaniak: Ratowanie tonącego szpitala to nie znachorstwo
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Matka-Polka, ojciec bezpaństwowiec
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Czy prezydent kupuje głosy na koszt naszych dzieci
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Cel uświęca środki, czyli jak wyjść z kryzysu konstytucyjnego
Reklama
Reklama