Wojciech Tumidalski: Patrzeć na ręce czy chodzić pod rękę

Rozpoczęta po dziewięciu falstartach rozprawa TK ws. wniosku posłów PiS zmierzającego do zakończenia misji Adama Bodnara na funkcji rzecznika praw obywatelskich obfitowała w sceny, które będą długo pamiętane.

Aktualizacja: 13.04.2021 22:00 Publikacja: 13.04.2021 18:55

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Pierwsza scena: reprezentujący Sejm poseł Marek Ast z rozbrajającą szczerością wyznał prawdziwy powód wniosku – rządzący nie mają większości w Senacie, a zarazem nie są w stanie wskazać osoby, która mogłaby uzyskać poparcie opozycji. To najlepiej ukazuje kres myślenia o państwie w kategoriach ponadpartyjnych. Ale być może nie tylko o to tu chodzi, a o to, by następca Bodnara – nawet nieumocowany konstytucyjnie – wycofał kilka złożonych do sądów wniosków. Nieważne, czy legalnie. Ważne, że sąd będzie miał zgryz, czy je rozpoznać, i a nuż uzna, że nie musi.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi