Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.04.2019 08:31 Publikacja: 14.04.2019 07:14
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Pierwsze wyroki „nowych" sędziów Sądu Najwyższego, zwłaszcza Izby Kontroli Nadzwyczajnej, dają nadzieję na powrót do fundamentów prawa, proporcji między kwestiami drobnymi a zasadniczymi. Zbyt długo reformujemy w III RP sądy i zbyt długo trwają kolejne fazy wojny na szczytach Temidy. Najwyższy czas wrócić do jasnych reguł. Bez tego debata publiczna będzie zakłamana, a sądownictwo niewiarygodne.
Kiedy swego czasu PiS ujawnił pomysł powołania Izby Nadzwyczajnej w SN do nadzwyczajnej kontroli jawnie niesprawiedliwych orzeczeń, sądziłem, że pomysł jest zbyt radykalny, że wystarczy nieco odświeżyć rutynowy czasem SN, w szczególności sędziowskie dyscyplinarki. Władza poszła dalej, a jej głęboka reforma nasiliła ujawnione już wcześniej skłonności części sędziów do politycznego wykorzystywania sądów i SN, które mimo ustępstwa i przywrócenia „starych" sędziów wciąż są podgrzewane. Między innymi przez rzecznika praw obywatelskich, który wystąpił do SN o odroczenie rozpoznawania pierwszych skarg nadzwyczajnych jego zresztą autorstwa, z powodu sformułowania przez skład Izby Karnej pytania prawnego o legalność „nowych" sędziów SN, w tym Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Mimo że kierując przed kilkoma miesiącami te skargi, RPO wiedział, że zasiadają w niej właśnie „nowi" sędziowie. Rzecznik najwyraźniej dał pierwszeństwo polityce, a przynajmniej prawnym kwestiom abstrakcyjnym, przed interesem podsądnych, obywateli, którzy prosili go o złożenie skarg.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Dobra wiadomość: rządzący chcą wreszcie skończyć z wykluczeniem komunikacyjnym. Zła – robią to o dobre 20 lat za...
W przypadku przyjęcia projektu noweli ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa w proponowanym kształcie Po...
O integracji, asymilacji i (oby) niedoszłej nowelizacji ustawy o obywatelstwie pisze Jan Bazyli Klakla z Centrum...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
W przeważającej większości rozstrzygnięć sądy uznają, że klauzule odnoszące się do zmiennego oprocentowania nie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas