Maciej H. Grabowski: Głos w sprawie uproszczenia podatków

Chciałbym być jednym z pierwszych, który otrzyma uwagi i propozycje zmian w prawie podatkowym, przygotowane przez „Rz” do szczegółowej analizy – pisze wiceminister finansów Maciej H. Grabowski.

Publikacja: 01.03.2013 06:55

Red

W nawiązaniu do podjętej przez redakcję inicjatywy „Uprośćmy podatki" w sprawie zmian prawa podatkowego dla małych i średnich przedsiębiorstw, chciałbym wyrazić swoje zadowolenie z podjętej akcji, bowiem wszelkie propozycje dotyczące poprawy prawa podatkowego i zapewnienia jego jednolitej interpretacji są przez nas starannie analizowane. Rzecz w tym, że lepsze relacje między podatnikami a administracją skarbową nie tylko zmniejszają ryzyko błędu podatkowego (i ryzyko podejmowania inwestycji), ale też prowadzą do pełniejszego wypełniania obowiązków podatkowych.

Mam nadzieję, że akcja „Rzeczpospolitej" będzie prowadzona w duchu merytorycznej debaty oraz spotka się z szerokim zainteresowaniem przedsiębiorców i zaowocuje wieloma ciekawymi spostrzeżeniami oraz konstruktywnymi propozycjami. Chciałbym być również jednym z pierwszych, który otrzyma te uwagi i propozycje do szczegółowej analizy, a także liczę że „Rzeczpospolita" odstępni swe łamy do odpowiednio wczesnego skomentowania najważniejszych zagadnień i postulatów, tak aby zainteresowani uzyskali materiał do obiektywnego ustalenia źródła problemu i kierunku jego rozwiązania. W mojej opinii takiego podejścia, aby różne strony mogły zaprezentować swoje stanowiska, zabrakło w materiale inicjującym akcję.

Muszę ustosunkować się do tezy, wyłaniającej się z „Listu otwartego" i komentarzy dziennikarskich, jakoby sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw w relacjach z fiskusem ulegała stałemu pogorszeniu. Chciałbym przypomnieć zmiany, które przeprowadziliśmy, ale nade wszystko konsekwentny ich kierunek. Nasze podejście opierało się na trzech filarach.

Po pierwsze, na poprawie dostępu do wiedzy o prawie podatkowym. Udzielamy obecnie ponad 1,5 miliona bezpłatnych odpowiedzi na telefoniczne zapytania podatników oraz ponad 35 tysięcy pisemnych interpretacji prawa podatkowego rocznie. Te ostatnie chronią wnioskodawcę w ewentualnym sporze z fiskusem, tzn. jeśli podatnik zastosuje się do udzielonej odpowiedzi, urząd skarbowy nie może działać w tej sprawie na jego niekorzyść.

Po drugie, w celu ograniczenia kosztów podatników, uruchomiliśmy na szeroką skalę możliwości komunikacji elektronicznej z urzędami skarbowymi. W roku 2012 podatnicy wysłali tą drogą ponad 11 mln deklaracji. Małe firmy w szerokim zakresie korzystają w tej możliwości.

Po trzecie, i być może jest to z punktu widzenia podatnika najważniejsze, zmieniliśmy na korzyść podatnika jego prawa w sporach z fiskusem. Przypomnieć należy chociażby ograniczenie wstrzymania wykonania decyzji podatkowej na czas procedury odwoławczej, z opcją nadania rygoru natychmiastowej wykonalności w ściśle określonych przesłankach. Jednak nawet ostateczna decyzja zaskarżona do sądu administracyjnego nie będzie wykonywana, jeżeli podatnik zaoferował dobrowolne zabezpieczenia lub istnieje zabezpieczenie rzeczowe. Podatnicy mają obecnie szerokie uprawnienia do składania korekt deklaracji i to nawet w zakresie nieprawidłowości ujawnionych w toku kontroli. To są zmiany wprowadzone w ostatnich pięciu latach.

Oczywiście zmian budujących bardziej partnerskie relacje podatników z fiskusem i promujących dobrowolne wywiązywanie się z obowiązków podatkowych jest o wiele więcej. Dzięki wprowadzonym w ostatnich latach zmianom, sporów podatkowych jest mniej, a ponadto zauważalnie podniosła się jakość rozstrzygnięć w sprawach podatkowych. W latach 2001-2007 sądy uchylały średnio 28 proc. zaskarżonych decyzji i postanowień, natomiast za okres 2008-2012 ten wskaźnik wynosi średnio 23% (wg sprawozdań z działalności NSA). Obecna skala decyzji uchylanych przez sądy jest zbliżona do skali uchyleń decyzji fiskusa, np. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, na Słowacji.

Nie znaczy to, że obecny system nie potrzebuje korekt i być może nowego spojrzenia. Dla przykładu krytykowana jest instytucja wiążących interpretacji podatkowych, bowiem prowadzić może i prowadziła w nielicznych przypadkach do nieuprawnionego, czasowego uprzywilejowania niektórych podatników, naruszając w efekcie zasady równej konkurencji. Tak się stało, gdy jeden z podatników otrzymał interpretację, że powinien stosować obniżoną stawkę VAT, a zdecydowana większość, że stawka podstawowa jest właściwa. Wówczas w drodze nadzoru minister finansów zmieniał te niewłaściwie wydane interpretacje. Czy jednak takie sytuacje powinny prowadzić do eliminacji tej instytucji?

Przypomnieć chciałbym, że zmiana interpretacji nie może szkodzić podatnikowi działającemu zgodnie z wcześniejszą interpretacją, obejmując także zwolnienie z obowiązku zapłaty podatku. Nie można też tracić z pola widzenia faktu, że około 97% interpretacji indywidualnych jest prawidłowych.

Jak sądzę to nie zaplanowane działanie, a zbieg okoliczność sprawił, że w dniu ogłoszenia akcji przez redakcję Komisja Europejska upubliczniła dokument zapraszający do dyskusji nad fundamentalnymi regułami podatkowymi oraz prawami i obowiązkami podatnika. Jak widać zagadnienie ma szerszy europejski kontekst.

Przyglądając się z zainteresowaniem podjętej przez „Rz" akcji i oczekując na konkretne propozycje liczę, że akcenty merytoryczne jednak przeważą nad katastroficznymi wizjami relacji fiskusa z podatnikami, które dziś są już mocno nieaktualne. Lepsze relacje, zaufanie i współpraca przynoszą bowiem korzyści obu stronom.

W nawiązaniu do podjętej przez redakcję inicjatywy „Uprośćmy podatki" w sprawie zmian prawa podatkowego dla małych i średnich przedsiębiorstw, chciałbym wyrazić swoje zadowolenie z podjętej akcji, bowiem wszelkie propozycje dotyczące poprawy prawa podatkowego i zapewnienia jego jednolitej interpretacji są przez nas starannie analizowane. Rzecz w tym, że lepsze relacje między podatnikami a administracją skarbową nie tylko zmniejszają ryzyko błędu podatkowego (i ryzyko podejmowania inwestycji), ale też prowadzą do pełniejszego wypełniania obowiązków podatkowych.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Iwona Gębusia: Polsat i TVN – dostawcy usług medialnych czy strategicznych?
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie