W prawie karnym 400-proc. inflacja?!

W państwie prawa wszelkie podwyżki, wszelkich kwot, którymi operują ustawy karne w oderwaniu od poziomu, są niedopuszczalne – pisze adwokat.

Publikacja: 15.03.2013 08:27

Jak podaje GUS, wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych od roku 1998 wzrósł o ponad 40 proc. do roku 2008, a do prawie 70 proc. do roku bieżącego. Warto o tym pamiętać analizując zamierzenia resortu sprawiedliwości w zakresie prawa o wykroczeniach. Uwzględniłem rok 2008 z tego powodu, że na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości wisi projekt nowelizacji kodeksu wykroczeń zakładający podwyższenie grzywien o 100 proc. Wisi on tam od 2008 r.

Reforma trwa

Ostatnio podano do publicznej wiadomości zakusy resortu w kierunku dalszych zmian. Tym razem zmiany te miałyby polegać na podwyższeniu w czwórnasób tzw. progu przepołowienia, tj. granicy, do której kradzież lub przywłaszczenie jest wykroczeniem, a po przekroczeniu której są występkami. Obecnie ta granica wynosi 250 zł, resort zamierza ją ustanowić na poziomie 1000 zł. Co oznaczałoby 400-procentową „prawnokarną" inflację. A zatem, że jeżeli przedmiotem kradzieży lub przywłaszczenia byłaby rzecz o wartości już 999,99 zł, sprawca podlegałby odpowiedzialności na podstawie art. 119 k.w., a nie na podstawie art. 278 lub 284 k.k.

Propozycja ministerialna nie jest trafna. Toż przecież nie mieliśmy przez ostatnie 15 lat 400-procentowej inflacji. Uważam, że w demokratycznym państwie prawa wszelkie podwyżki wszelkich kwot, którymi operują ustawy karne w zasadniczym oderwaniu od poziomu inflacji, są niedopuszczalne i w przypadku podwyższenia kwot grzywien zabieg ten świadczy o kursie na zwiększenie represyjności czy też na dalsze szukanie dochodów budżetowych. W przypadku zaś drastycznego podwyższenia tzw. kwoty progowej przepołowienia kradzieży jest to po prostu psucie prawa karnego.

Jeżeli chodzi o „przepołowienie kradzieży i przywłaszczenia", to kluczową sprawą jest oczywiście termin przedawnienia, który w przypadku wykroczenia wynosi jeden rok; a jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, 2 lata od popełnienia czynu. Przestępstwo kradzieży zwykłej i przywłaszczenia rzeczy powierzonej przedawnia się z upływem 15 lat albo 5, jeżeli czyn stanowiłby przypadek mniejszej wagi. Przywłaszczenie zwykłe przedawnia się z upływem lat 10. Jest jasne, że resort sprawiedliwości ma zamiar pójść na rękę sprawcom kradzieży mienia o wartości nieprzekraczającej 1000 zł i sprawić, by po roku, ewentualnie dwóch od daty popełnienia czynu mogli liczyć na bezkarność. Resort dałby im czytelną informację: kradnij, ale kradzione przetrzymuj w ukryciu przez rok i po roku będziesz czysty jak łza. Takie postawienie sprawy przez resort sprawiedliwości nie wydaje się być uzasadnione. Nawet uwzględniając 70-procentową inflację, liczoną według wzrostu cen od roku 1998, nie wydaje się uzasadnione podwyższenie tego progu przepołowienia" np. do kwoty 425 zł. Ustalając ten próg w roku 1997 ustawodawca uwzględnił inflację i wyznaczył go ze sporym zapasem, który jeszcze nie został wyczerpany.

Niektórym to na rękę

Byłoby to też pójściem na rękę „organom", wprawiające ich w stan pracy na zwolnionych obrotach... bo po roku sprawa i tak do umorzenia...

Stuprocentowa podwyżka grzywien, natomiast zaplanowana jeszcze w roku 2008 i do dziś niezrealizowana, powoli nabiera sensu, a to za sprawą przyspieszenia inflacyjnego w ostatnim pięcioleciu. Inflacja w dziesięcioleciu 1998–2008 wyniosła 40 proc., zaś za piętnastolecie 1998– 2012 70 proc.

Na marginesie dodam, że art. 119 k.w. nie obejmuje kradzieży z włamaniem oraz rozboju i kradzieży rozbójniczej, jeżeli wartość zaboru nie przekracza obecnie 250 zł. Pojawiła się informacja medialna, jakoby planowane podwyższenie „progu przepołowienia" spowodowało bezkarność sprawców tych czynów. Nic takiego nie miałoby miejsca, bo rozbój albo kradzież rozbójnicza, nawet jeżeli łupem padłoby 5 zł albo butelka napoju.... są i pozostałyby przestępstwami. Zaś kradzież z włamaniem to także kradzież sklepowa przedmiotu zabezpieczonego elektronicznym urządzeniem zabezpieczającym, po jego usunięciu.

Jak podaje GUS, wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych od roku 1998 wzrósł o ponad 40 proc. do roku 2008, a do prawie 70 proc. do roku bieżącego. Warto o tym pamiętać analizując zamierzenia resortu sprawiedliwości w zakresie prawa o wykroczeniach. Uwzględniłem rok 2008 z tego powodu, że na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości wisi projekt nowelizacji kodeksu wykroczeń zakładający podwyższenie grzywien o 100 proc. Wisi on tam od 2008 r.

Pozostało 88% artykułu
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego