Jak się będzie zmieniał program Mieszkanie dla młodych

Niedawno zaprezentowano w Sejmie projekt ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych. Projektowana regulacja ma na celu wdrożenie rządowego programu wsparcia „Mieszkanie dla młodych”.

Publikacja: 06.09.2013 17:28

Jacek Tomczak

Jacek Tomczak

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Red

Projektodawcy wyznaczyli dwa zasadnicze cele do osiągnięcia. Pierwszy to zwiększenie dostępności mieszkań dla ludzi młodych oraz ściślejsze połączenie polityki mieszkaniowej z polityką prorodzinną. Drugi to zwiększenie wolumenu bezpośrednich inwestycji mieszkaniowych wraz z racjonalizacją struktury wydatków budżetowych na mieszkalnictwo, zgodnie z założeniami „Celów i kierunków programu wspierania rozwoju budownictwa mieszkaniowego do 2020 roku".

Beneficjentami wsparcia mają być osoby do 35 roku życia, zarówno pozostające w związku małżeńskim, jak i samotne. Zastrzeżenie to jest o tyle istotne, że obecnie, wiele osób uzależnia decyzję o założeniu rodziny właśnie od pozyskania własnego mieszkania. Jednocześnie, co wydaje się całkowicie uzasadnione, rodziny decydujące się na dzieci mogą liczyć na większe zaangażowanie środków publicznych.

Zaangażowanie państwa w ramach programu „Mieszkanie dla młodych" polegające na pozostawieniu do dyspozycji beneficjentów, oczywiście za pośrednictwem instytucji finansowych, środków rezerwy celowej budżetu państwa sprowadza się do trzech niezwykle wymiernych efektów. Po pierwsze, dofinansowaniu będą podlegały wkłady własne przy zaciągnięciu kredytu. Po drugie, obniżeniu ulegną raty spłacanych kredytów. Po trzecie wreszcie, beneficjentom będzie przysługiwało dodatkowe dofinansowanie w przypadku urodzenia się trzeciego lub kolejnego dziecka.

Podczas pierwszego czytania ustawy w Sejmie, program został poddany totalnej krytyce przez kluby opozycyjne, których przedstawiciele zarzucali m.in., iż ze wsparcia skorzystają jedynie młodzi ludzie z wielkomiejskich aglomeracji, a trzy czwarte potencjalnych beneficjentów nigdy nie skorzysta z programu z powodu błędnie ustawionych kryteriów. Prawem opozycji jest krytyka propozycji rządowych, jednak nie jest dobrze gdy ogranicza się ona do bezrefleksyjnego i pozbawionego merytorycznych podstaw krytykanctwa. A tak było tym razem – z ust przedstawicieli opozycji nie padły żadne propozycje pozytywne. Trzeba wyraźnie podkreślić, że ustawa jest na wstępnym etapie procedowania, a parametry programu zostaną poddane rzeczowej debacie i merytorycznej krytyce w gronie eksperckim. Również przedstawiciele opozycji są w dalszej debacie mile widziani. Po rozmowach z przedstawicielami resortu wiem, że również ministerstwo jest otwarte na rozmowę o korekcie parametrów programu tak, aby objął on swoim zasięgiem możliwie największą liczbę beneficjentów.

Zaprezentowany projekt ustawy stanowi bez wątpienia milowy krok we właściwym kierunku. W toku dalszych prac będziemy go jeszcze udoskonalać i poprawiać jego parametry.

Jako zastępca przewodniczącego podkomisji odpowiedzialnej za dopracowanie projektu ustawy, osobiście będę optował za wprowadzeniem kilku istotnych zmian.

Po pierwsze należałoby umożliwić nabywanie ze wsparciem w ramach programu domów jednorodzinnych. Nie chodzi bynajmniej o pomoc w nabyciu ogromnej willi, ale małego domu jednorodzinnego, który zabezpieczy podstawowe potrzeby mieszkaniowe rodziny. Pozwoli to m.in. otworzyć dostęp do programu ludziom z terenów, na których nie są prowadzone duże inwestycje deweloperskie, polegające na budowie osiedli budynków wielorodzinnych. W celu poszerzenia oferty mieszkań objętych programem, należałoby również wprowadzić możliwość waloryzacji wskaźników opartych na stawce wartości odtworzeniowej. Pożądanym zapisem byłoby skrócenie do dwóch miesięcy maksymalnych terminów obsługi wniosków beneficjentów. W przypadku rodzin z trzema lub większą liczbą dzieci, nieodzowne wydaje się udzielenie wsparcia w nabyciu mieszkania o metrażu większym, niż wskazany dotychczas jako maksymalny. Wreszcie zasadnym wydaje się ustanowienie w programie pewnych form wsparcia dla beneficjentów, którzy zdecydują się na podjęcie trudu nabycia własnego mieszkania bez ubiegania się o kredyt bankowy. Debata na temat szczegółowych rozwiązań przed nami.

Według wszelkich dostępnych badań opinii publicznej rodzina stanowi dla młodych Polaków niezmiennie dużą wartość. Jednak wiele osób, zwleka z jej założeniem do czasu, kiedy będzie mogło zapewnić sobie i swoim bliskim, choćby minimum komfortu mieszkaniowego. Program „Mieszkanie dla młodych" ma celu wyjście naprzeciw oczekiwaniom setek tysięcy młodych Polaków. Jestem pewien, że tak właśnie będzie i mam nadzieję, że parlamentarzyści, bez względu na polityczne barwy, solidarnie włączą się w dalsze prace nad programem.

Jacek Tomczak

Zastępca przewodniczącego sejmowej podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych

Projektodawcy wyznaczyli dwa zasadnicze cele do osiągnięcia. Pierwszy to zwiększenie dostępności mieszkań dla ludzi młodych oraz ściślejsze połączenie polityki mieszkaniowej z polityką prorodzinną. Drugi to zwiększenie wolumenu bezpośrednich inwestycji mieszkaniowych wraz z racjonalizacją struktury wydatków budżetowych na mieszkalnictwo, zgodnie z założeniami „Celów i kierunków programu wspierania rozwoju budownictwa mieszkaniowego do 2020 roku".

Beneficjentami wsparcia mają być osoby do 35 roku życia, zarówno pozostające w związku małżeńskim, jak i samotne. Zastrzeżenie to jest o tyle istotne, że obecnie, wiele osób uzależnia decyzję o założeniu rodziny właśnie od pozyskania własnego mieszkania. Jednocześnie, co wydaje się całkowicie uzasadnione, rodziny decydujące się na dzieci mogą liczyć na większe zaangażowanie środków publicznych.

Pozostało 81% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi