Reklama

Agnieszka Lisak: Ogłoszenie upadłości to zabawa w kotka i myszkę

Nowe prawo umożliwia żonglowania przez dłużników nieprawdziwymi argumentami i dokumentami tworzonymi na potrzeby chwili – ostrzega prawniczka Agnieszka Lisak.

Publikacja: 15.12.2015 08:00

Foto: 123RF

1 stycznia 2016 r. wejdzie w życie duża nowelizacja w zakresie prawa upadłościowego. Jest to dobry czas, by pochylić się nad problematyką momentu, w którym dłużnik staje się niewypłacalny i od którego zaczyna biec termin do złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Przewidziane są tu bowiem spore zmiany. Zagadnienie nie jest błahe, albowiem nieprawidłowe ustalenie terminu niewypłacalności może zadecydować o przegraniu spraw sądowych dotyczących:

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Nadchodzą sędziowskie Pompeje?
Opinie Prawne
Patrycja Gołos: Czy rząd zda egzamin z deregulacji?
Opinie Prawne
Ilona Jędrasik: Plan zarządzania Puszczą Białowieską to plan maksimum dla ludzi i przyrody
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy minister Żurek idzie na rympał?
Opinie Prawne
Stanisław Szczepaniak: Ratowanie tonącego szpitala to nie znachorstwo
Reklama
Reklama