Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 17.05.2016 19:21 Publikacja: 16.05.2016 19:17
Foto: Jerzy Dudek
Poranek 30 kwietnia w jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych. Dwóch dobrze ubranych i uczesanych adwokatów, starających się uchodzić za medialnie rozpoznawalnych, podejmuje się prawnej oceny projektu nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który przygotował PiS. Projekt wpłynął do Sejmu poprzedniego dnia, a jego szczegóły nie były wcześniej znane.
Ocena prawników jest surowa. Jeden z adwokatów tłumaczy, że projekt jest nie do przyjęcia, gdyż w kilku miejscach narusza konstytucję. Dlaczego? Uzasadnienie jest karkołomne i mało zrozumiałe. Powstaje nieodparte wrażenie, że mecenas projektu nie czytał w ogóle albo czytał pobieżnie. Jakby zaskoczony zaproszeniem do stacji w sobotni poranek, na siłę szukał krytycznych argumentów. Ogólny przekaz jego wypowiedzi jest jednak klarowny: projekt firmowany przez PiS jako kompromisowy jest pełen pułapek i podstępów.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Gdyby wolność słowa miała dotyczyć wyłącznie poglądów, z którymi się zgadzamy, byłaby zupełnie niepotrzebna. Ta...
Trybunał Stanu bardziej przypomina przedrozbiorowy Sąd Sejmowy niż niezawisły trybunał odpowiadający konstytucyj...
Pozywając państwo o naruszenie dóbr osobistych poprzez zmuszanie nas, adwokatów, do stawania przed niesądem, umo...
Stanowisko prezydium NRA w sprawie łączenia aplikacji adwokackiej z zatrudnieniem na stanowisku asystenta sędzie...
Państw świadomie naruszających prawa własności intelektualnej nikt nie traktuje poważnie. Jeżeli Polska zacznie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas