Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 28.02.2017 08:56 Publikacja: 27.02.2017 19:21
Foto: 123RF
Ponad pół wieku temu krążył taki oto nie najwyższych lotów kalambur. Zaczynał się od pytania: Czym się różni student chiński od polskiego? Odpowiedź brzmiała: Niczym. Jeden i drugi mao czyta.
Dziś tę grę słów uznano by za niestosowną, z różnych zresztą przyczyn. Problem sprowadza się jednak do tego, że czytanie, zwłaszcza treści obszerniejszych niż e-maile czy tweety, raczej nie jest pasją większości społeczeństwa. Nie wyłączając poletka prawniczego. Rzesze studentów, chociażby z uniwersyteckich wydziałów prawa, zadowalają się powielanymi wyimkami ze sztampowych, byleby tolerowanych przez egzaminatora skryptów. Mnożący się w postępie geometrycznym znawcy prawa więcej czasu niż w bibliotece spędzają w internecie, wychwytując przeniesienia myszką w przypisy swych nudnych dysertacji. Tonącym w aktach sędziom i prokuratorom często nie starcza czasu nawet na buszowanie w sieci. Argumenty na poparcie forsowanego poglądu czerpią wtedy z głowy, czyli – jak kpią prześmiewcy – z niczego. Polityków, w tym parlamentarzystów oraz oficjeli ze struktur rządowych nie warto ruszać. Jasne, że jedyne, co w ciągu doby zdołają przeczytać od A do Z, to odgórne wytyczne, zalecenia lub bryki wystąpień, swoich lub szefowskich, w głodnych nowości mediach.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Rozporządzenie pozwalające na uznaniowe odstępstwa od stosowania Systemu Losowego Przydziału Spraw to poważny re...
Uchwała SN z 24 września jest doskonałym przykładem transpozycji orzeczenia europejskiego, połączonej z poszukiw...
To nie usprawnienie pracy sądów, jak zapewnia Waldemar Żurek, i nie wprowadzenie „sądów na telefon”, jak grzmi o...
Argumentacja ministrów, sędziów i profesorów w debacie o praworządności przypomina anegdotę o kobiecie, która po...
Osoby posiadające broń dla celów ochrony wymykają się z systemu instytucjonalnej kontroli, bo nie należą do klub...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas