Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.06.2017 12:45 Publikacja: 05.06.2017 09:01
Marcin Matczak
Foto: materiały prasowe
Rz: Panie profesorze, nie milkną echa środowej uchwały Sądu Najwyższego w sprawie prawa łaski. Ten uznał, że o ułaskawieniu można mówić dopiero wtedy, kiedy dojdzie do prawomocnego skazania. Jeśli jednak do aktu łaski dojdzie wcześniej, to pozostaje on nieważny – uznał SN. Wszyscy czekali na ten wyrok. Co zrobi Sąd Najwyższy – zastanawiało się wielu. Teraz, kiedy uchwała jest już znana, pojawiają się głosy, że SN nie miał prawa zabierać głosu w tej sprawie, bowiem wypowiadał się w sprawie prerogatyw prezydenta, a do tego nie ma prawa. Pana zdaniem Sąd Najwyższy mógł wydać taką uchwałę czy nie?
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas