Reklama

Szybkie sądy gospodarcze dla przedsiębiorców - komentuje Marek Domagalski

Likwidacja odrębnej procedury przed sądami gospodarczymi w 2012 r. nie zniosła na szczęście odrębności organizacyjnej tych sądów, więc Ministerstwo Sprawiedliwości dysponuje teraz i strukturą, i kadrami, i łatwiej może te sądy reaktywować. Uważam, że winna być to śmiała reforma.

Publikacja: 16.10.2017 18:38

Szybkie sądy gospodarcze dla przedsiębiorców - komentuje Marek Domagalski

Foto: Adobe Stock

Nikomu niepotrzebna jest kolejna reforma sądów czy procedury, która znów zabierze wiele czasu sędziom na zgłębianie przepisów, i odciągnie ich od rozstrzygania sporów między przedsiębiorcami. Sądy gospodarcze mają być pełnokrwiste, mają szybko wydawać wyroki, oczywiście sprawiedliwe, ale niekoniecznie wymuskane jak auta z najlepszych salonów. Te auta mają jeździć. Sens odrębnych sądów gospodarczych najlepiej oddaje stare powiedzenie, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Tym wróblem w biznesie jest szybki wyrok i szybka zapłata, choćby niewyliczona co do złotówki. Nie raz, nie dwa do takiego rozliczenia dochodzi np. w sporach polubownych, w mediacji, ale mimo wieloletnich starań i lansowania tych form rozwiązywania sporów wciąż są znikomym procentem rozstrzygnięć sporów w Polsce. Musi za tym stać jakiś głębszy nawyk.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama