Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 16.10.2017 18:38 Publikacja: 16.10.2017 18:38
Foto: Adobe Stock
Nikomu niepotrzebna jest kolejna reforma sądów czy procedury, która znów zabierze wiele czasu sędziom na zgłębianie przepisów, i odciągnie ich od rozstrzygania sporów między przedsiębiorcami. Sądy gospodarcze mają być pełnokrwiste, mają szybko wydawać wyroki, oczywiście sprawiedliwe, ale niekoniecznie wymuskane jak auta z najlepszych salonów. Te auta mają jeździć. Sens odrębnych sądów gospodarczych najlepiej oddaje stare powiedzenie, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Tym wróblem w biznesie jest szybki wyrok i szybka zapłata, choćby niewyliczona co do złotówki. Nie raz, nie dwa do takiego rozliczenia dochodzi np. w sporach polubownych, w mediacji, ale mimo wieloletnich starań i lansowania tych form rozwiązywania sporów wciąż są znikomym procentem rozstrzygnięć sporów w Polsce. Musi za tym stać jakiś głębszy nawyk.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Rozporządzenie pozwalające na uznaniowe odstępstwa od stosowania Systemu Losowego Przydziału Spraw to poważny re...
Uchwała SN z 24 września jest doskonałym przykładem transpozycji orzeczenia europejskiego, połączonej z poszukiw...
To nie usprawnienie pracy sądów, jak zapewnia Waldemar Żurek, i nie wprowadzenie „sądów na telefon”, jak grzmi o...
Argumentacja ministrów, sędziów i profesorów w debacie o praworządności przypomina anegdotę o kobiecie, która po...
Osoby posiadające broń dla celów ochrony wymykają się z systemu instytucjonalnej kontroli, bo nie należą do klub...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas