Dużym i niemiłym zaskoczeniem dla wielu obserwatorów okazała się niedawna informacja o tym, że austriacki nadzór bankowy zalecił podległym sobie bankom udzielanie pożyczek w Polsce. Choć sytuacja różnych banków zagranicznych nie jest identyczna, to większość z nich, zupełnie niesłusznie, wrzuca nasz kraj do jednego kotła wspólnego dla całego regionu.
Co prawda banki austriackie, i nie tylko one, prowadzą w Polsce całkiem dochodowy interes, niefortunnie zaangażowały się jednak w działalność na Ukrainie i w Rumunii, gdzie poniosły ogromne straty. I to właśnie było bezpośrednią przyczyną decyzji austriackiego nadzoru. Fakt, że polskie banki córki tak dobrze funkcjonują na tle ich zagranicznych właścicieli, niesie ze sobą niebezpieczeństwo wykorzystywania ich środków finansowych do poprawy marnej sytuacji banku matki lub jej oddziałów w innych krajach. Zagrożenie to jest o tyle realne, że dwa lata temu mieliśmy już do czynienia z próbami tego typu transferów.
I o ile przejęcie dywidendy jest naturalnym zwrotem z inwestycji, to w przypadku wyżej wspomnianych praktyk mieliśmy do czynienia raczej z próbami transferu na poziomie operacyjnym. Innymi słowy, miało się to odbyć przez zawyżenie kosztów pożyczek lub odsprzedaż wątpliwej jakości aktywów. Na szczęście proceder ten nie zdążył nabrać znaczącego rozmiaru ze względu na bardzo przytomną i konsekwentną politykę polskiego nadzoru bankowego.
Polonizacja banków
Dlatego też w dzisiejszej sytuacji zagranicznych właścicieli banków polskich, uwzględniając czynniki zarówno natury gospodarczej, jak i politycznej, należy bardzo poważnie rozważyć możliwość odkupienia przez kapitał krajowy przynajmniej tych banków, które są wystawione na sprzedaż. W dzisiejszym świecie, jak widzimy, teoria o swobodzie przepływu kapitału i wolnym rynku rozumianym w kategoriach smithowskich, w odniesieniu do tego i innych strategicznych sektorów, we współczesnej Europie jest dość iluzoryczna.
Nie jest tajemnicą także, że rządy subwencjonujące własne banki oczekują od nich określonej polityki kredytowej i zarządzania. Banki z kolei przede wszystkim finansują i obsługują podmioty powiązane kapitałowo z krajem własnego pochodzenia, np.: bank polski będący własnością banku niemieckiego finansuje przede wszystkim firmy niemieckie działające na rynku polskim, a bank francuski podmioty francuskie itp.