Dokumenty strategiczne Unii Europejskiej traktują wykształcenie jako wartość i wyznaczają cele związane z jego upowszechnieniem, z uczeniem się przez całe życie. W całej Europie uczy się coraz więcej młodzieży i dorosłych. Fakty są takie, że im wyższy mamy poziom wykształcenia, tym łatwiej nam znaleźć pracę, lepiej sobie radzimy i lepiej zarabiamy. Nie zawsze jest to praca zgodna z wykształceniem i aspiracjami, ale im więcej umiemy, tym łatwiej też nauczyć się nowych umiejętności, zmienić zawód, znaleźć nową pracę.
Powody do dumy
Cel upowszechniania wykształcenia średniego i wyższego przyświeca zarządzającym naszym systemem edukacji od lat 90. Bardzo wiele w tej sprawie udało się osiągnąć. Kiedyś większość młodzieży – obecnych 50- i 60-latków – trafiała do szkół zawodowych, licea wybierało około 20 proc., zaś studia kończyło kilka procent z nich. Obecnie do szkół kończących się maturą trafia 80 proc. młodzieży, a ponad połowa podejmuje studia.
Oczywiste jest, że w związku z tym inaczej trzeba kształcić w szkołach średnich i na studiach. Kiedyś zajmowano się tam niewielką grupą najzdolniejszych, a dziś także mniej niż średnio zdolni podejmują studia. Potrzebne są inne programy i inny sposób pracy, aby też ci średnio zdolni zdołali dobrze przygotować się do studiów i sprostać potem ich wymogom. Trzeba już w szkole podchodzić do uczniów bardziej indywidualnie, dawać możliwość pogłębiania wybranych wątków, współpracy i samodzielnej pracy. Wtedy fundament pod studiowanie również u tych mniej zdolnych może być solidniejszy.
Polscy uczniowie na tle swoich rówieśników z innych krajów wyróżniają się wynikami w podstawowych umiejętnościach