Reklama

Aleksander Hall: Jak uniknąć wojny domowej?

Chrześcijańskiego dziedzictwa nie należy negować.

Publikacja: 27.10.2020 19:37

Jarosław Kaczyński podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu odgrodzony od polityków opozycji przez Straż

Jarosław Kaczyński podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu odgrodzony od polityków opozycji przez Straż Marszałkowską

Foto: JACEK DOMIŃSKI/REPORTER

Sceny, jakie w ostatnich dniach widzimy na ulicach naszych miast, dowodzą, że perspektywa wybuchu przemocy na dużą skalę jest w Polsce realna. Skumulowało się zbyt wiele silnych, negatywnych emocji. Niewiele już trzeba, by gdzieś polała się krew lub doszło do jakiegoś innego wydarzenia o nieodwracalnych skutkach.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego znoszący jedną z trzech przesłanek pozwalających na przerwanie ciąży był iskrą rzucona na prochy. Bywają prawa, które są fundamentami pokoju społecznego w kwestiach głęboko dzielących społeczeństwo. W Polsce niewątpliwie należała do nich ustawa o ochronie życia, uchwalona przez parlament w 1993 roku, potocznie nazywana kompromisem aborcyjnym. Miała ona wielu krytyków, po obu stronach światopoglądowego sporu, ale – jak pokazywały badania opinii publicznej – przez ponad ćwierć wieku aprobowała ją większość Polaków. Na początku lat 90. groziła nam zimna wojna religijna. Kompromis aborcyjny, choć niedoskonały, przyczynił się do znacznego obniżenia temperatury światopoglądowego sporu. Jarosław Kaczyński postanowił przekreślić ten kompromis, a sposób, w jaki to zrobił, wywołał dodatkowe emocje.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama