Marek Migalski: W Polsce, czyli między Wschodem a Zachodem

Donald Tusk doskonale wyczuwa nastroje wyborców. Wie, że nie jesteśmy tylko zachodnioeuropejscy, ale że mamy w sobie silny element wschodnioeuropejskości. I gra na obydwu tych strunach.

Publikacja: 02.10.2024 04:29

Donald Tusk (na zdjęciu z ministrami Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Tomaszem Siemoniakiem) w cza

Donald Tusk (na zdjęciu z ministrami Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Tomaszem Siemoniakiem) w czasie jednego z posiedzeń sztabu kryzysowego

Foto: MACIEJ KULCZYŃSKI/PAP

Stary dowcip mówi o tym, że gdy Francuz wybierał się do Moskwy, a Rosjanin do Paryża i spotkali się w połowie podróży w Warszawie, to obaj mieli wrażenie, że dotarli do celu swej wyprawy. Bo rzeczywiście, Polska jest trochę z Zachodu, ale też trochę ze Wschodu. Żeby zatem rządzić Polakami, trzeba mieć tę wiedzę. Wygląda na to, że Donald Tusk posiadł ją co najmniej w takim stopniu jak Jarosław Kaczyński.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama