Przemysław Prekiel: W TVP powinno być miejsce i dla Tomasza Lisa, i dla Tomasza Sakiewicza

TVP od lat była łupem wojennym dla zwycięskiej partii i nie ma co ukrywać, że wszystkie ugrupowania starały się wywierać wpływ na publiczną telewizję i radio. Jednak PiS doprowadził to do perfekcji, robiąc z mediów maszynkę do nakręcania społeczeństwa przeciwko opozycji.

Publikacja: 17.12.2023 07:42

Przemysław Prekiel: W TVP powinno być miejsce i dla Tomasza Lisa, i dla Tomasza Sakiewicza

Foto: PAP/Darek Delmanowicz, PAP/Piotr Polak, PAP/Piotr Nowak

Wypowiedź Jacka Żakowskiego o podzieleniu się wpływami w mediach publicznych wywołała wściekłość wśród liberalnych elit. Niesłusznie. Triumfująca koalicja trzech partii chce za wszelką cenę odzyskać media publiczne. To konieczne, gdyż po ośmiu latach płynącej z TVP rządowej propagandy z publicznych mediów pozostał publiczny wstyd. Jacek Żakowski z pewnością nie będzie bronił braku bezstronności dziennikarskiej wielu adeptów tej sztuki, którzy pracowali na Woronicza. Zauważył jednak coś, co wydaje się oczywiste. Widzowie utożsamiają się z tymi mediami, które wyrażają ich poglądy, a bezstronność i apolityczność są czymś niezrozumiałym. Lubimy po prostu oglądać, słuchać i czytać to, z czym się utożsamiamy. Bardzo trudno dziś znaleźć znaczącego publicystę, który zachowałby zdrowy dystans wobec wszystkich partii. Niektórzy nazywali ich symetrystami, co oznaczać miało branżowe odrzucenie. Nie można przecież być bezstronnym, to niemożliwe w tak podzielonym społeczeństwie jak polskie. I zdaje się nie być naturalne we współczesnej demokracji. To problem z którym nowa władza powinna się zmierzyć. Ale raczej tego nie zrobi.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marcin Giełzak: Donald Tusk jest jak iluzjonista, który zapomniał sztuczki
Opinie polityczno - społeczne
Niemcy mają problem z pamięcią o wojennych rabunkach. Pomóżmy im ją odświeżyć
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: A może zlikwidować świadectwa szkolne?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Jedyny słuszny wniosek powyborczy
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy – w pogoni za przywództwem w Europie