Wielu czytelników może się odwrócić od dzieła prof. Jacka Dąbały pt. „Media ćwiczą rozum” w oburzeniu, bo autor stawia odbiorcę bezpośrednio przed niewiedzą. A przecież nie każdy potrafi zaakceptować swoje braki w kontekście myślenia. To jednak nie wszystko, na książkę profesora trzeba spoglądać z dystansu. To publikacja podobna do „Filozofii nowej muzyki” Theodora Adorno, która jest klasykiem, jednak pisanym bardziej dla sztuki, niż użytku. Profesor Dąbała, niczym Adorno broni wielkich i przekonujących myśli, jednak zamiast liczb przedstawia anegdoty. Ma to urok, lecz estetyczny.

Ten sceptycyzm do najnowszej książki prof. Jacka Dąbały trzeba odnieść szczególnie do prognoz, które stawia autor. Trzeba mieć przeczucie, że profesor może się mylić. Prognozy dotyczące polityki, rozwoju demokracji, czy też perspektyw gospodarczych i społecznych są piękne literacko, jednak niepełne badawczo. Bo nie zawierają dat końcowych, konkretnych definicji, są raczej przepowiedniami w stylu Nostradamusa, które się spełnią, bo są tak ogólne. Są to zatem nie tyle prognozy, co punkty myślowe, fundamenty do rozważań. Jest to czysta estetyka.

Z drugiej strony są fragmenty, które są nasycone danymi, dowodami, rzeczową analizą. Dotyczy to fragmentów bezpośrednio analizujących media – autor, w końcu jest medioznawcą, to jego bezpośrednie pole eksperckie. Fragmenty te czyta się dobrze, widać głęboką myśl. Te fragmenty są dowodem na to, że można postawić trafną diagnozę mediów i podsunąć rozwiązanie. Czytelnik, który skorzysta z pomysłów na funkcjonowanie w mediach, zdoła nabyć tą specyficzną krytyczną zdolność analizy. Czytelnik przez niektóre fragmenty może dozna nawet przebudzenia z otumanienia informacją. 

Paradoksalnie jednak, zdecydowanie najciekawszy fragment książki profesora to omówienie sztuki i filozofii. Autor w końcu jest scenarzystą, wydał komiks, jest twórcą. I właśnie w tej części widać głębie tej książki – bo odnosi się do elementu subiektywnego i osobistego, przestrzeni wrażliwości i sztuki. I dla tej ostatniej części warto przeczytać najnowszą książkę prof. Jacka Dąbały. Omówienie szczęścia, filozofii, czy głębi sztuki, po prostu pokrzepia, a przecież za tym tęsknimy.

Jacek Dąbała, (2022). Media ćwiczą rozum. Vademecum rozsądku dla obywateli, polityków i dziennikarzy. Kraków: Instytut Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Społecznej UJ.