Aktualizacja: 11.11.2021 19:28 Publikacja: 11.11.2021 19:28
Foto: PAP/Marcin Obara
Latem ubiegłego roku, gdy białoruska rewolucja demokratyczna osiągała apogeum, Mateusz Morawiecki nie chciał się dzielić z Unią „politycznym złotem", jakim mógł być udział w obaleniu reżimu Aleksandra Łukaszenki. Gotowa już misja przedstawiciela ds. zagranicznych UE Josepa Borrella nigdy się więc w Mińsku nie pojawiła. Za to białoruski dyktator doszedł do przekonania, że polski premier jest jego osobistym wrogiem. To po części tłumaczy rozpętany teraz przed niego kryzys na granicy z Polską.
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
Właściwie dlaczego nie mówi się o tym, że Rosjanie organizują obozy koncentracyjne? Historia Wiktorii Roszczyny...
Żaden prezydent USA po 100 dniach na urzędzie nie miał tak złych notowań. Żaden też tak szybko nie zniechęcił do...
Gdyby w jednym zdaniu ująć retorykę, która powinna zapewnić Rafałowi Trzaskowskiemu zwycięstwo, brzmiało by ono...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pod względem przyszłego programu wybory prezydenckie zostały już rozstrzygnięte, bo kandydaci dostosowują swój p...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas