Aktualizacja: 04.08.2021 18:37 Publikacja: 04.08.2021 18:37
Foto: adobe stock
Piotr Kościelniak pisze w „Plusie Minusie" (nr 164/2021): „Jako gatunek weszliśmy w fazę zmniejszającego się potencjału intelektualnego. Mówiąc wprost: głupiejemy. (...) Przyzwyczailiśmy się do przyjemnej myśli, że każde pokolenie jest inteligentniejsze niż poprzednie. To oczywiste, że jako społeczność jesteśmy sprytniejsi niż ludzie żyjący w średniowieczu. Wiemy i umiemy więcej niż nasi dziadkowie. Szybciej przystosowujemy się do wyzwań cyfrowej rzeczywistości niż nasi rodzice. Przeciętnie inteligentna osoba żyjąca dziś byłaby uznana za intelektualny fenomen na początku XX wieku, prawda?".
Coraz częściej łączy nas pragnienie, by moralne pocieszenia zastąpić wreszcie realnymi sukcesami państwa. Ten no...
Choć zgodnie z nowymi ustaleniami państwa NATO mają wydawać na obronność 5 proc. PKB, to na zakupy zbrojeniowe i...
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Z wyborów na wybory gierki pod hasłem „Cóż szkodzi obiecać?” przynoszą coraz lepsze rezultaty. A nieomylny Elekt...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas