Zagrożenia chemiczne, co dobitnie unaocznia światu sytuacja w Syrii, stały się trwałym elementem destabilizacji w regionie. Hamują współpracę gospodarczą i rozwojową w regionie. Przyczyniają się do degradacji środowiska naturalnego. Doświadczenie uczy, że żaden kraj ani przemysł nie jest odporny na terroryzm. Nie poradzi sobie z rosnącymi zagrożeniami, jakie niesie renesans broni chemicznej i terroryzm chemiczny.
Zagrożenie bronią chemiczną nie maleje
Źródłem i sprawcą wykorzystywania zdobyczy chemii w celach zabronionych są dzisiaj zarówno podmioty państwowe, jak i niepaństwowe, które często działają w obszarach nie kontrolowanych przez rządy. Sprawcy takich zagrożeń odrzucają rządy prawa, poszanowanie praw człowieka, ochronę ludności cywilnej, solidarność w społeczeństwie i między narodami, pokojowe rozwiązywanie konfliktów. Broni chemicznej nie znajdziemy na polach bitew, gdzie żołnierze są dobrze wyposażeni przeciwko jej śmiertelnym konsekwencjom. Odnajdziemy ją tam, gdzie stanowi rzeczywiste i rosnące zagrożenie dla społeczeństwa, dla nieświadomych zagrożeń i konsekwencji cywilów. Na lotniskach, jak w Kuala Lumpur, w małych, miasteczkach, takich jak Salisbury, w Anglii, czy też w Ghouta, i wielu innych miejscach w Syrii, gdzie broń chemiczna utrwala poczucie zagrożenia, beznadziei i odrzucenia.
W sytuacji, kiedy sprawcy użycia broni chemicznej pozostają bezkarni, chronieni przez interesy polityczne lub państwowe, rośnie zainteresowanie sięganiem po toksyczne chemikalia w celach zabronionych, aby potęgować zagrożenie i demoralizację wśród wrogów lub zastraszać społeczeństwa, na całym świecie. Dzisiaj nie ma bezpiecznych kryjówek przed bronią chemiczną.
Niska skuteczność tradycyjnych wysiłków politycznych i rozbrojeniowych
Od czasu wybuchu pierwszych ładunków chemicznych w Syrii, w roku 2013 r., i użyciu broni chemicznej w innych miejscach na świecie, świat zadajemy sobie pytanie, co poszło nie tak z mechanizmami rozbrojenia chemicznego, że jesteśmy świadkami powrotu do broni chemicznej? Że nie potrafimy znaleźć wspólnej odpowiedzi? Co możemy zrobić, by usprawnić mechanizmy zakazu broni chemicznej. Jakie nowe rozwiązania wprowadzić, aby budować świat trwale wolny od broni chemicznej? Większość państw łączy oba wyzwania w jeden proces. Opowiada się za rewitalizacją istniejącego systemu rozbrojeniowego, stopniowo demontowanego przez brak konsensusu wśród głównych graczy poprzez nowe regulacje. Mniejszość zdecydowanie sprzeciwia się nowym przepisom, jeśli nie są przyjmowane przez konsensus. Koło się zamyka. Ważne propozycje, aby wprowadzić międzynarodowy system śledczy dla ścigania i karania sprawców użycia broni chemicznej, są blokowane. Utrzymujący się spór uniemożliwia skuteczne przeciwdziałanie rosnącym zagrożeniem użycia broni chemicznej i toksycznych substancji przemysłowych jako środka wojny lub terroru. Jesteśmy w przededniu nowego, zbliżającego się koszmaru: ataków cybernetycznych na obiekty chemiczne i nośników energii, oraz na instalacje infrastruktury krytycznej.
Imperatyw współpracy przeciwko zagrożeniom chemicznym
Dlatego musimy podjąć wspólny wysiłek – zadanie pilniejsze i ważniejsze niż kiedykolwiek - aby przeciwdziałać zagrożeniom chemicznym. Najwyższa pora aby społeczność międzynarodowa uzgodniła, że chemia może służyć wyłącznie do pokojowych celów, bez żadnych wyjątków. Pierwszym krokiem byłoby przyznanie, że natychmiastowym i globalnym priorytetem jest redukcja zagrożeń chemicznych. Ważniejszym, niż spory wokół sposobów rewitalizacji tradycyjnego systemu kontroli zbrojeń i rozbrojenie. W ramach redukcji zagrożeń chemicznych na czoło wysuwa się zadanie zapobiegania ponownemu pojawianiu się broni chemicznej. W kolejnym kroku społeczność międzynarodowa dostosowuje istniejący system międzynarodowy zakazu broni chemicznej, wraz z Organizacją ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) i rezolucjami Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych przez dodanie doń działań, które zmniejszają zagrożenia chemiczne i zapobiegają ponownemu pojawianiu się broni chemicznej.