Wśród dotychczasowych osiągnięć polskiej prezydencji bodaj najczęściej wymienia się doprowadzenie do kompromisu między Parlamentem Europejskim a Radą UE w sprawie tzw. sześciopaku. Pięć rozporządzeń i jedna dyrektywa, które powinny wejść w życie jeszcze w tym roku, mają na celu wzmocnienie koordynacji polityk gospodarczych w UE. Czy okażą się skuteczną odpowiedzią na problemy Europy?
Strefa euro nie jest podręcznikowym przykładem unii walutowej. O ile wyłączne prawo do prowadzenia polityki pieniężnej przekazano jednej instytucji – Europejskiemu Bankowi Centralnemu, o tyle polityka fiskalna pozostała domeną poszczególnych krajów. W takich warunkach stabilność strefy euro wymaga zapewnienia odpowiedniej koordynacji polityk budżetowych. Rolę tę miał spełnić pakt stabilizacji i wzrostu. W szczególności przepisy paktu (część prewencyjna) miały nie dopuścić do sytuacji, w której deficyt sektora finansów publicznych danego kraju przekroczyłby 3 proc. PKB, a dług publiczny 60 proc. PKB.
W przypadku złamania tej zasady, wobec kraju otwierana byłaby tzw. procedura nadmiernego deficytu (część korygująca), która w dalszym etapie mogłaby skutkować sankcjami finansowymi. Kary dotyczą wyłącznie członków strefy euro, choć pozostałe państwa UE również mogą ponieść konsekwencje w postaci zablokowania dostępu do Funduszu Spójności, z którego Polska otrzyma do 2013 r. w sumie 22 mld euro wsparcia.
Kary za deficyt
Pakt stabilizacji i wzrostu nie przyniósł jednak oczekiwanych rezultatów, a dokładniej to państwa członkowskie nie zdały egzaminu z przestrzegania reguł, które same ustaliły. Gdy nierozważna polityka fiskalna poszczególnych krajów wymagała zdecydowanej reakcji, wnioski Komisji Europejskiej nie zyskiwały odpowiedniego poparcia wśród przedstawicieli państw strefy euro. Reforma paktu z 2005 r. również nie zwiększyła odpowiedzialności państw UE za finanse publiczne. W efekcie okazało się, że Europa nie posiada rozwiązań instytucjonalnych, które zapobiegłyby wystąpieniu kryzysu zadłużenia.
Odpowiedzią na te słabości instytucjonalne ma być właśnie sześciopak. Pierwszy z aktów prawnych nowelizuje rozporządzenie poświęcone osiąganiu przez państwa UE tzw. średniookresowych celów budżetowych [ang.: medium-term budgetary objective, MTO]. Cele te są określane w ujęciu strukturalnym, tj. po korekcie nominalnego salda o wpływ cyklu koniunkturalnego (np. o część dochodów podatkowych wynikających z ożywienia gospodarczego) i czynniki jednorazowe.