W poszukiwaniu szczerych marek

Wśród setek biznesowych rankingów natknąłem się na zestawienie NAJPROSTSZYCH marek. Interesujące.

Publikacja: 24.10.2013 18:44

Marcin Piasecki

Marcin Piasecki

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Oczywiście najpierw trzeba wytłumaczyć, co to tak właściwie oznacza – najprostsza marka. Zresztą angielski jest tu wieloznaczny, bo można też to tłumaczyć jako „najbardziej szczera". I to jest chyba najbliższe intencjom, chodzi o marki, które spełniają swoje proste obietnice. Jeżeli przede wszystkim ma być tanio – jest tanio, jeżeli ma być niezawodnie – jest niezawodnie, jeżeli ma być dobry serwis i obsługa klienta – też to znajdziemy.

Ranking opracowała amerykańska firma Siegal+Gale, a wyniki opublikował „Business Insider". Przy tworzeniu zestawienia przepytano 10 tysięcy osób w siedmiu krajach. W jakich, niestety nie podano.

Oto pierwsza dziesiątka. 1. Aldi (ma być tanio i jest tanio); 2. Amazon (łatwość obsługi i niezawodność); 3. Google (intuicyjny interfejs); 4. McDonald's; 5. KFC; 6. Carrefour; 7. C&A; 8. Samsung; 9. Ikea; 10. Pizza Hut.

No proszę, a na 12 miejscu mamy Nokię, na 16 LG. A gdzie Apple? Dopiero na 19 miejscu. Jak podają twórcy zestawienia zadecydowały kłopoty koncernu z Cupertino w Chinach, przede wszystkim w kwestii obsługi klienta. To i tak nieźle na tle Microsoftu, który zajął dopiero 51 lokatę.

Najwyżej sklasyfikowaną marką samochodów jest Toyota (30). Najbardziej spektakularny awans w stosunku do zeszłego roku zanotowała wyszukiwarka Bing (o 42 miejsca, wskoczyła na 26) największy zaś spadek Citibank aż o 49 miejsc (88). W ogóle instytucje finansowe wypadają kiepściutko, pojawiają się dopiero w drugiej „50" rankingu. No i ciekawostkę stanowi fakt, że pod sam koniec zestawienia obejmującego blisko 100 marek pojawia się Ryanair. Czyżby doświadczenie klientów było aż tak złe?

To jasne, że tak jak w przypadku każdego zestawienie można je podważać, kwestionować i zbyć wzruszeniem ramion oraz zadawać mnóstwo pytań dlaczego ta a nie inna firma zajęła konkretne miejsce. Mnie zastanawia jednak jak to wygląda w Polsce – jakie są „najprostsze" marki w Polsce. Mam swoje typy. A Państwo?

Oczywiście najpierw trzeba wytłumaczyć, co to tak właściwie oznacza – najprostsza marka. Zresztą angielski jest tu wieloznaczny, bo można też to tłumaczyć jako „najbardziej szczera". I to jest chyba najbliższe intencjom, chodzi o marki, które spełniają swoje proste obietnice. Jeżeli przede wszystkim ma być tanio – jest tanio, jeżeli ma być niezawodnie – jest niezawodnie, jeżeli ma być dobry serwis i obsługa klienta – też to znajdziemy.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?