Reklama
Rozwiń
Reklama

Mój trybunał konstytucyjny

Wolny obywatel w wolnym kraju może mówić co chce. O tym zaś, czy mówi głupio, decydują czytelnicy.

Publikacja: 08.01.2015 23:53

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Dziś chcę przedstawić dwa pomysły zmian, bagatela, w naszej Ustawie Zasadniczej. [Kilka lat temu duży „trybunalski” projekt zgłaszali posłowie  PiS, ale chyba przepadł].

Podkreślmy naprzód, że Trybunał Konstytucyjny bywa – w  pewnych okolicznościach i w pewnym sensie – ważniejszy od parlamentu, bowiem decyduje, czy i w jakim zakresie akty prawne uchwalone przez posłów i senatorów są zgodne z Konstytucją. Szczegółowe kompetencje, zasady działania i strukturę TK określa specjalną ustawą. Trybunał liczy nominalnie 15 sędziów, jednak ze względów praktycznych (podróże służbowe, choroby, urlopy) najmniejszy tzw. pełny skład TK (wymagany przy podejmowaniu najdonioślejszych uchwał) jest ograniczony do zaledwie 9 sędziów. Wspomniana nowela PiS zwiększała tę liczbę do przynajmniej 11.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: A może czas na reset w sprawie edukacji zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Analiza
Jacek Nizinkiewicz: Kaczyński jest dziś w gorszej sytuacji niż Tusk
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Rzeczpospolita Babska – czy tylko kobiety odpowiadają za niską dzietność?
Analiza
Andrzej Łomanowski: To był tydzień porażek Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Opinie polityczno - społeczne
Vít Dostál, Wojciech Konończuk: Z Warszawy do Pragi bez uprzedzeń: jak Polska i Czechy stały się wzorem sąsiedztwa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama