Reklama
Rozwiń

Kastrowanie szkoły

Nie ma najmniejszych wątpliwości, że polska władza postanowiła kontynuować kształcenie już nawet nie ćwierćinteligentów, ale zwyczajnych stuprocentowych debili.

Publikacja: 12.04.2015 22:01

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Zgodnie z najnowszym pomysłem minister edukacji narodowej bowiem od nowego semestru stopnie z części z przedmiotów mają być stawiane nie za wiedzę czy umiejętności, ale za dobre chęci. – Piątka należy się wtedy, kiedy dziecko przyjdzie na zajęcia i będzie robiło wszystko, żeby starannie wykonać ćwiczenie zadane przez nauczyciela – oznajmiła Joanna Kluzik-Rostkowska.

Na razie taki model oceniania dotyczyć ma tylko plastyki, WF czy muzyki, ale niby dlaczego nasze światłe ministerstwo miałoby poprzestać na tych przedmiotach? Argument, że nie każdy musi mieć talent do rysowania, śpiewu czy biegania, można przecież rozciągnąć na wszystkie przedmioty. Nie każdy ma łatwość pisania, nie każdemu słówka wchodzą do głowy, nie każdy jest w stanie przyswoić sobie specyfikę myślenia matematycznego. Dlaczego więc mamy oceniać kogoś takiego za to, czym obdarzyła go (bądź nie) natura? Dlaczego nie uznać, że nauczyciel matematyki czy polskiego (albo historii, fizyki czy chemii) powinien również stawiać piątki za to, że uczeń łaskawie pojawił się w szkole i wykonywał jego polecenia (bo przecież mógłby nie wykonywać, tylko go na przykład opluć)?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama