Reklama
Rozwiń
Reklama

Sokołowski: Klasa patologiczna

Jeśli jakieś elity miałyby u nas istnieć, to nie powinny być złożone z biznesmenów, którzy myślą wyłącznie o własnych korzyściach ani z polityków, którzy dorabianie się tym biznesmenom ułatwiają – twierdzi publicysta.

Publikacja: 15.06.2015 22:00

Sokołowski: Klasa patologiczna

Foto: materiały prasowe

Za nami kolejna odsłona „afery taśmowej". Ciekawi mnie, jakie jeszcze fakty zostaną ujawnione, ale to, co już wiemy doskonale wpisuje się w dyskusję o tzw. klasie wyższej w Polsce. Wielu by sobie życzyło jej powstania, z tym, że to, co dla niektórych uchodzi za wyznacznik istnienia takiej klasy, dla innych jest patologią. Nawet jeśli w słynnej już restauracji kodeks karny nie został złamany, to zasady demokratycznego państwa jak najbardziej. Pomoc znajomemu biznesmenowi, nie jest żadnym wspieraniem przedsiębiorczości, ale zwykłym kumoterstwem. Bo niby czemu akurat Jan Kulczyk ma dostawać kontrakty na Ukrainie? Ma najlepszą ofertę? Jest najtańszy? Raczej nie, po prostu umiał się dostać do pewnych kręgów.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama