Reklama
Rozwiń

Graczyk: Francja przemówiła innym głosem

Po zamachach w Paryżu lewicowe władze francuskie zapowiedziały działania dotąd kojarzone z programem skrajnej prawicy. Postulaty Nicolasa Sarkozy'ego, a nawet Marine Le Pen przez lata oskarżanej o rasizm, zostają podjęte przez główny nurt mediów i polityki – pisze publicysta.

Aktualizacja: 16.11.2015 14:46 Publikacja: 15.11.2015 21:00

Graczyk: Francja przemówiła innym głosem

Foto: AFP

Piątkowe zamachy były nie tylko bardziej krwawe od tych w styczniu na redakcję „Charlie Hebdo" i żydowski supermarket. Nade wszystko inna była ich logika: wtedy terroryści celowali w instytucję symbol i w wybraną grupę narodowościową – obie uznane za szczególnie wrogie islamowi.

W piątek wieczorem strzelali na oślep do ateistów, katolików, protestantów, wierzących żydów czy muzułmanów. Strzelali do Francuzów jako takich. O ile w styczniu mogli – ewentualnie – liczyć na wywołanie jakichś podziałów w społeczeństwie, o tyle teraz spotyka ich tylko pogarda, która solidarnie łączy ogromną większość Francuzów. A i reakcja świata zewnętrznego jest bardziej jednolita (np. pozbawiona nuty polemicznej co do dobrego smaku rysunków „Charlie Hebdo").

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm zabija strefę Schengen
felietony
Szantażowanie Hołowni, czyli szlachta składa protesty wyborcze
analizy
Michał Kolanko: Dlaczego Szymon Hołownia nie gra w wyborczy scenariusz PO?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Big Beautiful Bill, czyli Donald Trump oszukał swoich wyborców
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz M. Ujazdowski: Nie można ogłaszać, że Izba Kontroli SN nie istnieje