Zagadka słabego dolara

Werbalne interwencje są w przypadku Stanów Zjednoczonych szybkim substytutem protekcjonizmu. Zamiast podnosić cła, osłabia się walutę gadaniem.

Aktualizacja: 31.01.2018 21:51 Publikacja: 31.01.2018 21:34

Zagadka słabego dolara

Foto: Bloomberg

Wydawałoby się, że sytuacja jest dość klarowna: w tym roku banki centralne z krajów zaliczanych do G-10 będą w odwrocie. Skupią aktywa warte o co najmniej 3 bln dol. mniej niż jeszcze w 2017 r. A prawdopodobnie już jesienią ich bilanse z fazy ekspansji przejdą do etapu kurczenia się. Musi to pociągnąć za sobą zmiany wycen obligacji, akcji, walut w skali globalnej. Musi też oznaczać wzrost zmienności na rynku.

Najważniejsze banki centralne na świecie jastrzębieją. Fed potwierdził kontynuację zacieśnienia monetarnego w zapowiadanym tempie, które oznacza co najmniej trzy kolejne podwyżki stóp w tym roku, z których najbliższa nastąpić może już w marcu. Po danych z ostatniego kwartału ubiegłego roku nie jest nawet wykluczone, że tych podwyżek będzie w tym roku więcej.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem