Równi i równiejsi w e-handlu

Nawet miliard złotych rocznie traci budżet na podatkach niezapłaconych przy e-imporcie z Chin. Ta kwota, w połączeniu z kilkoma milionami użytkowników serwisu AliExpress nad Wisłą, wzbudziła żywe zainteresowanie resortu finansów. I trudno się dziwić.

Publikacja: 04.09.2018 21:00

Równi i równiejsi w e-handlu

Foto: ROL

Chodzi w końcu o rząd, którego przedstawiciele, na czele z premierem, przy każdej niemal okazji chwalą się skutecznością w uszczelnianiu systemu podatkowego. Wcześniej czy później musieli więc zainteresować się luką, która ciągle rośnie w przypadku internetowego importu z Chin.

Załatanie tej jednej dziury mogłoby przynieść dochody pozwalające niemal pokryć wydatki na program „Dobry start", czyli pieniądze, które rząd właśnie rozdaje rodzicom na szkolne wyprawki dla dzieci. Może luki w VAT to nie zasypie ani nie poprawi diametralnie sytuacji budżetu, ale wyrówna szanse na niezwykle konkurencyjnym rynku e-handlu. Przecież prywatny import z Chin „prywatny" często jest tylko z nazwy. Zastępy drobnych przedsiębiorców ściągają tym sposobem do Polski coraz więcej tanich towarów, które później sprzedają w swoich e-sklepach czy na portalach aukcyjnych. W sytuacji, gdy porównanie cen podo- bnych produktów w sieci zajmuje sekundy, nieuczciwa przewaga wynikająca z niezapłaconego podatku i cła może być decydująca.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody