Reklama
Rozwiń

Ballada o Brudnym Dieslu

Największy problem z dyskusjami o dieslach polega na tym, że tak naprawdę bardzo często nie wiadomo, o czym mówimy. Jak to – ktoś spyta – silnik wysokoprężny to silnik wysokoprężny. Niby tak, ale z tym niby jest właśnie kłopot.

Publikacja: 08.04.2019 21:00

Ballada o Brudnym Dieslu

Foto: Adobe Stock

Diesle trują, niemieckie koncerny chciały to ukryć, fałszując dane z testów silników, ale zostały przyłapane, coraz więcej miast nie chce ich u siebie widzieć, wprowadzając zakazy wjazdu, część firm motoryzacyjnych otwarcie deklaruje odejście od tego rodzaju jednostek, padają konkretne terminy... Trudno w takiej sytuacji liczyć na „dobrą prasę", dziś powiedzielibyśmy wręcz o hejcie. I oczywiście, jadąc drogą za starym samochodem, z którego wydobywają się kłęby czarnego dymu, trudno myśleć ciepło o dieslu. Tyle że... i tu dochodzimy do tego niby.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy