Ballada o Brudnym Dieslu

Największy problem z dyskusjami o dieslach polega na tym, że tak naprawdę bardzo często nie wiadomo, o czym mówimy. Jak to – ktoś spyta – silnik wysokoprężny to silnik wysokoprężny. Niby tak, ale z tym niby jest właśnie kłopot.

Publikacja: 08.04.2019 21:00

Ballada o Brudnym Dieslu

Foto: Adobe Stock

Diesle trują, niemieckie koncerny chciały to ukryć, fałszując dane z testów silników, ale zostały przyłapane, coraz więcej miast nie chce ich u siebie widzieć, wprowadzając zakazy wjazdu, część firm motoryzacyjnych otwarcie deklaruje odejście od tego rodzaju jednostek, padają konkretne terminy... Trudno w takiej sytuacji liczyć na „dobrą prasę", dziś powiedzielibyśmy wręcz o hejcie. I oczywiście, jadąc drogą za starym samochodem, z którego wydobywają się kłęby czarnego dymu, trudno myśleć ciepło o dieslu. Tyle że... i tu dochodzimy do tego niby.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: A więc wojna. Donald Trump zadaje cios Europie
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Wojtyna: Uważajmy! Nowy prezydent wskaże nowego prezesa NBP
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Platformo, chwalić też się trzeba umieć
Opinie Ekonomiczne
Dan Jørgensen: Koniec z energetycznym szantażem Rosji
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Jak zostać prezydentem