Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.01.2020 21:08 Publikacja: 19.01.2020 21:00
Foto: Fotorzepa, Michał Walczak
Koszty te szacuje się na 30 mld zł i nie chodzi tylko o wydatki na leczenie alkoholików, lecz także o efekt wypadków spowodowanych pod wpływem alkoholu czy rozpad rodzin przez procenty. Wniosek: jako społeczeństwo dopłacamy do tego interesu, ale to już władzę niekoniecznie interesuje.
Bez akcyzy budżet by się po prostu nie spiął. Czy chociaż ludzie będą mniej pić, gdy alkohol zdrożeje? Wielu, nawet wiedząc, iż coś jest szkodliwe, i tak będzie się truć. Każda podwyżka cen w oficjalnej dystrybucji powoduje, że więcej osób sięga po alkohol z szarej strefy, a to wiąże się z zatruciami czy śmiercią po spożyciu skażonego produktu.
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas