Zapowiedział pan koniec pracy nad Krajową Grupą Spożywczą. Jak ona będzie wyglądać?
Po dokładnych analizach doszedłem do wniosku, że nie będę tworzył nowej firmy, bo już zaczęły się pytania, kto będzie prezesem i gdzie będzie biurowiec w Warszawie. Tą narodową grupą spożywczą o charakterze holdingu będzie Krajowa Spółka Cukrowa (KSC).
Ile kosztuje stworzenie państwowego holdingu?
Krajowa Spółka Cukrowa dostanie dokapitalizowanie 200 mln zł ze Skarbu Państwa. Jest to kwota znacząca, choć wobec planów związanych z rolą tej grupy to nie wystarczy. Pieniądze te zostaną przeznaczone na rozwój i inwestycje. KSC dostanie też niektóre zakłady państwowe, w tym Elewarr, bo chcemy ustabilizować rynek zbóż. Do tego uruchamiamy dwa państwowe porty zbożowe w Gdyni i w Świnoujściu, by mieć okno na świat oraz możliwość obrotu międzynarodowego i eksportu polskiego zboża.
Kupicie porty?