Rz: Dlaczego Rada Polityki Pieniężnej wystąpiła z listem do prezydenta i marszałków Sejmu i Senatu, w którym stwierdziła, że istnieje zagrożenie dla wywiązywania się przez nią z konstytucyjnych obowiązków? Czy było konieczne angażowanie najwyższych władz?
Andrzej Wojtyna: Spór wystąpił na poziomie konstytucyjnym. Dlatego zwracamy się z prośbą do najwyższych władz RP o arbitraż w tej sprawie, czyli pomoc w wiążącym wyjaśnieniu zakresu kompetencyjnego organów NBP. Dobrym punktem wyjścia do przygotowania takiej wiążącej interpretacji mogą być ekspertyzy przygotowane przez wybitnych prawników na zlecenie nasze oraz zarządu.
Czy nie obawiają się państwo, że upublicznienie faktu, iż między RPP a prezesem NBP istnieją pewne rozbieżności dotyczące działalności szefa banku, mogą szkodzić wizerunkowi i wiarygodności NBP i w przyszłości zwiększyć koszty prowadzenia polityki pieniężnej? Takie opinie wyrażają niektórzy ekonomiści.
Wiarygodność i reputacja banku centralnego nie jest czymś abstrakcyjnym, lecz tworzy się poprzez mądre działanie i podejmowanie właściwych decyzji w ramach istniejących przepisów prawnych. Jeśli się okazuje, że przepisy są niejednoznaczne, a na ich podstawie przeprowadza się istotne zmiany organizacyjne, które budzą kontrowersje, to rozwianie tych wątpliwości jest niezbędne właśnie ze względu na utrzymanie tej wysokiej wiarygodności oraz reputacji banku. Ich wyjaśnienie jest też niezbędne dla odbudowania i utrzymania zaufania w przyszłych relacjach. Każdemu z organów NBP powinno zależeć na tym, aby mieć jasną sytuację prawną, w której działa i kształtuje relacje z pozostałymi organami. Dobrze funkcjonujący bank centralny to taki, który zachowuje równowagę między przyznaną mu niezależnością a poddawaniem się demokratycznej ocenie (independent but accountable). Nasz list jest przejawem troski o właśnie tak rozumianą równowagę. Po nas będzie RPP trzeciej kadencji, która – jak sądzę – chciałaby mieć od początku klarownie określoną swoją pozycję w stosunku do pozostałych organów NBP. Chciałbym bardzo, żeby obecne sporne kwestie zostały jak najszybciej wyjaśnione i żeby obecna Rada mogła do końca swojej kadencji skoncentrować się wyłącznie na prowadzeniu polityki pieniężnej, bo nie będą to na pewno łatwe dwa lata.
Dlaczego prawidłowe funkcjonowanie NBP i wypełnianie jego roli są zagrożone?