Z ostatnich doniesień mediów wynika, że rząd zamierza bardziej zdecydowanie ograniczać możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. To jedna z najważniejszych reform, jakie trzeba w Polsce przeprowadzić. Możemy rozwijać się szybciej niż do tej pory tylko wówczas, gdy więcej Polaków będzie pracować. Sęk w tym, że gdyby wszystko było takie proste, żaden rząd nie ociągałby się z reformą.
Jasna strona medalu jest taka, że im więcej ludzi pracuje, tym lepiej żyje się w kraju. Niestety, jest też ciemniejsza strona. Badania pokazują, że ludziom w wieku powyżej 50 lat trudno znaleźć pracę, jeżeli ją stracą. W krajach OECD procent ludzi znajdujących pracę po jej utracie jest dwukrotnie niższy powyżej wieku 50 lat. Podobna sytuacja występuje w Stanach Zjednoczonych. A co będzie w Polsce, gdzie ludzie nie są przyzwyczajeni do systematycznego szukania pracy i dokształcania się? Zniesienie przywilejów emerytalnych i zwiększenie liczby aktywnych zawodowo może spowodować wzrost bezrobocia w tej grupie wiekowej.
Niestety, nie da się rozwiązać tego problemu. Obecnie stopa bezrobocia w Polsce w przedziale wiekowym 15 – 24 lata wynosi aż 20 proc., a w przedziale powyżej 50 lat tylko 6 proc. Ta relacja może się zmienić. I dla wielu grup społecznych będzie to trudne. Z drugiej strony większa zamożność całego społeczeństwa to m.in. lepsze możliwości dostępu do zasiłków, dostęp do lepszej służby zdrowia czy możliwość skuteczniejszej redystrybucji dochodów od zamożniejszych i silniejszych do uboższych i słabszych.
Dlaczego firmy generalnie są mniej chętne do poszukiwania do pracy osób powyżej 50. roku życia? Jednym wyjaśnieniem może być fakt, że osoby starsze są bardziej przywiązane do konkretnych stanowisk, stanowią kapitał, który ciężko jest przenieść z miejsca na miejsce. Po drugie, programy wcześniejszych emerytur zniechęcają firmy do inwestowania w wiedzę i umiejętności ludzi zbliżających się do 50. roku życia. Ten drugi problem można rozwiązać, wprowadzając specjalne fundusze na kształcenie pracowników. Pierwszego problemu nie da się niestety pozbyć.
[b]Skomentuj [link=http://blog.rp.pl/morawski/2009/12/08/zmiany-bolesne-ale-konieczne/]na blogu[/link][/b]