Włoskie zmiany w Pekao

Bank wzmocni pozycję pierwszego zastępcy prezesa, czyli Luigiego Lovaglio

Publikacja: 08.04.2010 02:15

Luigi Lovaglio wiceprezes Pekao SA

Luigi Lovaglio wiceprezes Pekao SA

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Na najbliższym walnym zgromadzeniu Pekao (drugi bank w Polsce), które odbędzie się 28 kwietnia, akcjonariusze zatwierdzą zmiany w statucie banku. Pojawi się w nim zapis dokładnie precyzujący, za co odpowiada pierwszy wiceprezes spółki. Jest nim Włoch Luigi Lovaglio. W myśl nowych zapisów do podstawowych kompetencji Lovaglio będzie należał nadzór nad działalnością operacyjną banku, zarządzaniem zasobami ludzkimi i relacjami inwestorskimi oraz koordynowanie działalności w zakresie bankowości detalicznej i korporacyjnej, finansów oraz zarządzania ryzykiem.

Pierwszy wiceprezes musi też mieć zgodę Komisji Nadzoru Finansowego. Luigi Lovaglio taką zgodę od nadzoru dostał. Oznacza to, że Włoch w zarządzie najpewniej zostanie, przynajmniej jeszcze jakiś czas. Bankowcy znający Lovaglio oceniali, że jest duże prawdopodobieństwo, iż po zmianie prezesa odejdzie z zarządu Pekao.

[srodtytul]Zadowoleni inwestorzy[/srodtytul]

– Rozszerzenie statutu o kompetencje członka zarządu posiadającego akceptację KNF wynika z realizacji postanowień prawa bankowego – wyjaśnia Arkadiusz Mierzwa, rzecznik prasowy spółki.

Z informacji „Rz” wynika, że dostosowanie się do prawa bankowego było tylko jednym z powodów włączenia nowych zapisów do statutu. Alicja Kornasiewicz, która zastąpiła Jana Krzysztofa Bieleckiego, czeka na zgodę KNF. Dopiero gdy ją otrzyma, będzie pełnoprawnym szefem banku. Nie wiadomo, jak długo Komisja będzie rozpatrywać ten wniosek.

Nowy zapis w statucie to także ukłon w stronę KNF i pokazanie, że biznes i ryzyko jest w gestii osoby, którą nadzór już ocenił pozytywnie. Nie ma więc ryzyka niestabilności.

Nasi rozmówcy, osoby związane z Pekao, twierdzą, że powodem zmian statutu jest też „trudna” relacja między Alicją Kornasiewicz i Luigim Lovaglio. Nowy statut wyjątkowo dokładnie określi kompetencje pierwszego wiceprezesa. – Inwestorzy obawiali się, że zmiana prezesa może doprowadzić do głębszych zmian w banku. Zapis w statucie jest swego rodzaju zapewnieniem, że linia banku się nie zmieni – mówi Dariusz Górski, analityk Wood & Co. – Dla inwestorów, którzy cenili konserwatyzm Pekao, to dobra wiadomość.

Analitycy twierdzą, że uszczegółowienie kompetencji Luigiego Lovaglio nie zmieni ich oceny banku. – Co się zmieni w Pekao? Nic, będzie tak jak dotychczas. Przecież to Luigi Lovaglio odpowiadał przez ostatnie lata za działalność operacyjną Pekao. Istotne jest, kto jest pierwszym wiceprezesem, podział kompetencji zawsze można zmienić – tłumaczy jeden z analityków, który nie chce ujawniać swojego nazwiska. – Ze względu na ład korporacyjny zmiana statutu to bardzo dobre posunięcie.

Po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, być może nawet tego samego dnia, spotka się rada nadzorcza banku. Termin jej spotkania – jak twierdzi Arkadiusz Mierzwa – nie jest na razie znany. To spotkanie będzie znaczące, bo obecna kadencja zarządu kończy się w tym miesiącu. Według statutu to prezes rekomenduje radzie skład zarządu. Wczoraj Pekao odmówił komentarza na temat zmian w zarządzie.

[srodtytul]Niezgoda bez skwitowania[/srodtytul]

Na najbliższym walnym zgromadzeniu banku akcjonariusze podzielą zysk spółki za 2009 r. Z 2,5 mld zł, 761 mln zł zostanie przeznaczonych na dywidendę, 1,6 mld zł na kapitał rezerwowy, a 100 mln zł na fundusz ogólnego ryzyka. Akcjonariusze dostaną 1 czerwca 2,90 zł dywidendy na akcję. Na koniec 2009 roku współczynnik wypłacalności banku wynosił 15,64 proc., po uwzględnieniu części zysku za miniony rok przekroczy 17,6 proc. i będzie najwyższym wśród największych banków w Polsce.

Z projektów uchwał na walne zgromadzenie wynika, że akcjonariusze Pekao nie dadzą skwitowania za 2009 r. byłej wiceprezes Katarzynie Niezgodzie-Walczak, która odpowiadała za kadry.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=e.wieclaw@rp.pl]e.wieclaw@rp.pl[/mail][/i]

Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem