[b]Rz: Na trawniki miejskich parków i skwerów wylegli warszawiacy, z których wielu urlop spędza w mieście. W badaniu przeprowadzonym w 30 europejskich stolicach Green City Index Warszawa zajęła 16. miejsce. To dobrze czy źle?[/b]
Hanna Gronkiewicz-Waltz: To jest dobra pozycja wyjściowa. Proszę pamiętać, że w czołówce znajdują się stolice państw skandynawskich: Kopenhaga, Sztokholm i Oslo. Te metropolie od kilkudziesięciu lat świadomie stawiają na zrównoważony rozwój. Warszawa powinna być porównywana ze stolicami naszego regionu, a tu nie mamy się czego wstydzić: wyprzedzamy Budapeszt, Bratysławę, Pragę…
[b]Pod uwagę brane były różne kryteria. Warszawa najgorzej wypada pod względem transportu i gospodarowania odpadami. [/b]
Tutaj jest najwięcej do zrobienia, ale przez ostatnie 3,5 roku w tych dziedzinach inwestujemy najwięcej. Mimo spadku dochodów miasta, jaki obserwujemy od ubiegłego roku, nie rezygnujemy z inwestycji, których realizacja poprawi standardy ekologiczne Warszawy. Rozbudowujemy i modernizujemy oczyszczalnię ścieków Czajka, jeszcze w tym roku rozpoczniemy procedurę wyłaniania partnera prywatnego dla ZUSOK. Podstawowym problemem w zarządzaniu gospodarką odpadami, jaki napotykamy – podobnie zresztą jak inne gminy w Polsce – jest temat władztwa odpadów, niespotykany w innych krajach europejskich. Z niecierpliwością czekamy zatem na zmiany prawa zapowiadane przez resort środowiska.
[b]A co z komunikacją publiczną? We wrześniu znów pojawią się korki...[/b]