Rating czołowych agencji determinuje faktycznie popyt na papiery dłużne i koszt pozyskania finansowania.
Emisja papierów dłużnych zawsze wiązała się z ich ratingiem – emitent prywatny czy samorządowy często zamawiał taką ocenę, obawiając się tzw. unsolicited rating, czyli ratingu dokonanego przez agencje z własnej inicjatywy, bez współpracy z emitentem.
Powszechnie uważano, że taki niezamówiony rating może być gorszy od ratingu wykonanego na zamówienie.
Po upadkach Enronu, a później Lehman Brothers, zarzucano agencjom zbyt późno zmieniany rating. Niezadowolenie okazywała amerykańska Securities and Exchange Commission. W Europie podjęto działania mające na celu zmuszenie agencji do rejestracji i poddanie się nadzorowi państw europejskich.
Ze względu na siedzibę czołowych agencji w Stanach Zjednoczonych i ugruntowaną rolę ich ratingu na rynku przy ocenie wskaźników instytucji finansowych akcja ta nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Stąd pilne szukanie alternatywnych rozwiązań