Zakup przez KGHM 100 proc. akcji kanadyjskiej firmy górniczej Quadra FNX Mining potwierdza, że prezes Herbert Wirth zasługuje na miano gospodarza nie tylko z powodu nazwiska*.
Przejęcie tego istotnego producenta metali kolorowych, który ma złoża w Kanadzie, Chile i USA, to nie tylko, jak spółka podała w komunikacie, znaczące zwiększenie wydobycia kopalin, ale też istotne obniżenie kosztów wydobycia w całym koncernie.
Według informacji KGHM koszt wydobycia tony miedzi na wyjściu z kopalni (w Polsce) to ok. 3 tys. dol. i należy do najwyższych na świecie. Po zakupie Quadry, która ma kopalnie odkrywkowe, uśredniona cena w koncernie spadnie do ok. 2 tys. dol., co pozwoli przy obecnych cenach surowca na istotny wzrost zysku operacyjnego.
Co więcej, są jeszcze inwestorzy pamiętający nie tak dawne czasy, kiedy cena miedzi oscylowała wokół 3 tys. dol. za tonę, a wówczas KGHM miał kłopoty z rentownością, szczególnie iż posiadane przez niego zasoby położone były coraz głębiej, co wiązało się ze wzrostem kosztów wydobywania.
Decyzja zakupu Quadrona w świetle tak komunikatu spółki, jak i wyżej przytoczonych szacunków tym bardziej wydaje się uzasadniona, że pozwala zagospodarować w sposób długoterminowy uzyskane nadwyżki finansowe ze sprzedaży udziałów w Polkomtelu i Dialogu, zapewnić spółce długoletni dostęp do stosunkowo tańszego surowca obniżającego koszty wydobycia oraz, co nie jest bez znaczenia, inwestycja dokonana została w krajach stabilnych politycznie i gospodarczo, o wysokiej kulturze górniczej i długoletnich tradycjach.