Reklama

Nagły atak odpowiedzialności

Trudno powiedzieć, dlaczego akurat ostatnie dni przyniosły nam bunt klientów LPP i negatywne ratingi Apple'a, Amazona i Philipa Morrisa przyznane koncernom z przyczyn etycznych oraz jak długo potrwa to święte oburzenie.

Publikacja: 07.01.2014 15:08

Nagły atak odpowiedzialności

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Tak, jakby mało znana agencja ratingowa Standpoint Research dopiero wczoraj dowiedziała się, że Philip Morris produkuje papierosy, które szkodzą, a Apple płaci pracownikom 2 dolary za godzinę, podczas gdy ma na koncie 150 mld dol. wolnej gotówki.

Podobnym zaskoczeniem są klienci odzieżowego koncernu LPP (właściciel marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay), którzy na Facebooku gorąco nawołują do bojkotowania produktów tej firmy od czasu, gdy zapowiedziała, że zarejestruje swoje marki na Cyprze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Jakkolwiek cynicznie to nie zabrzmi, te piętnowane w ostatnich dniach działania nie są niczym wyjątkowym i nie bulwersują inwestorów. Dlatego wydane przez Standpoint Research rekomendacje odbijają się dziś echem na amerykańskim rynku wyłącznie jako ciekawostka.

Dobrze, że klienci coraz częściej myślą o społecznie odpowiedzialnych aspektach biznesu, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że ich masowa uwaga wciąż kieruje się ku nim rzadko i dosyć przypadkowo. Oponenci od kilku dni pytają oburzonych klientów LPP, dlaczego akurat ruch tego koncernu tak ich zbulwersował. Przecież na Cyprze i w innych rajach podatkowych od lat rozlicza się masa właścicieli dużych firm działających w Polsce. A listę takich firm łatwo sporządzić studiując ich strony internetowe i czytając prasę biznesową.

Klienci mają w rękach mocne karty – zawsze mogą bojkotować niechciane usługi. Tak się jednak składa, że ci polscy niesłychanie rzadko korzystają z tej możliwości. Trudno się też spodziewać, że po przeczytaniu rekomendacji Standpoint Research Amerykanie przestaną oblegać salony Apple'a czy stronę Amazona. Media społecznościowe mogą zacząć to zmieniać. W Polsce przykład platformy nc+, która buntem abonentów została zmuszona do zmiany polityki cenowej pokazał, że w sytuacji masowych protestów firmy muszą się liczyć z vox populi.

Reklama
Reklama

Na razie trudno jednak nagłe i krótkie zrywy społecznej odpowiedzialności na Facebooku czy  pojedynce rekomendacje Standpoint Research uznać za coś więcej niż niemające przełożenia na działalność firm ciekawostki.

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Bitcoin sięga szczytów. Kiedy upadnie?
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Spieszmy się kochać wolny rynek, politycy coraz mocniej atakują
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: AI w e-handlu odbiera nam wolny wybór
Opinie Ekonomiczne
Joanna Burnos: Czy Europa jest na rozdrożu? Fakty zamiast uproszczeń
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Wzrost w cieniu strat startupów
Reklama
Reklama