Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.09.2020 21:13 Publikacja: 30.09.2020 21:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Słyszę już okrzyki radości związkowców z jednej strony, a szloch wielu pracodawców z drugiej. Słyszę argumenty, że w okresie gwałtownego wzrostu bezrobocia to drugi – obok gwałtownego wzrostu płacy minimalnej – najlepszy sposób na to, by wzrosło ono jeszcze bardziej, a jeszcze więcej ludzi uciekło do szarej strefy.
Słyszę to wszystko, a jednak muszę uczciwie powiedzieć: wszystkie umowy rzeczywiście powinny być oskładkowane. Nie dlatego, że nienawidzą ich związki zawodowe, uważające „umowy śmieciowe" za perfidne narzędzie, z pomocą którego pracodawcy zmniejszają presję na wzrost płac. Ani nie dlatego, że chcę, by rząd jak najszybciej zebrał do budżetu dodatkowe pieniądze. Owszem, niepokoi mnie deficyt (a jeszcze bardziej brak pomysłów, w jaki sposób po pandemicznej recesji go zmniejszyć), ale dziś nie czas na zwiększanie podatków.
Od początku czerwca ceny ropy naftowej wzrosły o ponad 20 proc. Jak zwykle rynek ropy reaguje na sytuację polity...
W inwestowaniu w OZE brakuje strategii, planu i koordynacji. W efekcie marnotrawimy nie tylko inwestycje, ale i...
Polskie firmy są w ścisłej czołówce światowej najrzetelniejszych, najbardziej terminowych płatników faktur za to...
Unia Europejska zabiega o przestrzeń wolnego handlu w świecie nieprzyjaznej geopolityki i egoizmów narodowych.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Wiele rzeczy stanęło w Polsce w miejscu. I same z siebie nie chcą zdecydowanie ruszyć do przodu, czekając na lep...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas