Poziom zysku na klienta udało się w Polsce zachować na poziomie z poprzedniego roku, banki zachodnie wyraźnie poprawiły ten wskaźnik.
„Retail Banking Radar" to coroczny raport globalnej firmy doradztwa strategicznego A.T. Kearney, podsumowujący trendy minionego okresu i przewidujący perspektywy na kolejny rok w europejskiej bankowości detalicznej. Analiza wyników osiąganych przez polskie banki pozwala stwierdzić, że „rok ubiegły i obecny dla wielu bankowców to lata zaciskania pasa i stawiania czoła malejącym dochodom". Jest to czas inwestycji w nowe technologie, mające dostosować banki do funkcjonowania w świecie cyfrowym i umożliwić stawienie czoła konkurencji firm spoza sektora bankowego.
2012 był ostatnim rokiem rekordowych wyników polskich banków i szybkiego nadrabiania dystansu do Europy Zachodniej. W 2013 r. przychód na klienta zmalał o 5 proc. wobec 2012 r. i wyniósł 226 euro, co stawia Polskę daleko w tyle za średnią europejską (668 euro na klienta).
Przyczyny spadkowego trendu to rekordowo niskie stopy procentowe, obniżone ustawowo dochody z tytułu opłaty interchange, zmiana sposobu księgowania dochodów ze sprzedaży polis ubezpieczeniowych i trudna sytuacja rynkowa.
Rok 2013 minął w Polsce pod znakiem racjonalizacji zatrudnienia (spadek o 4 proc.) oraz zmniejszenia liczby oddziałów (spadek o 2 proc.). W odróżnieniu od Polski 2013 r. był w Europie przełomowy pod kątem redukcji liczby oddziałów. Pomimo racjonalizacji oddziałów i zatrudnienia przez banki w Polsce wskaźnik kosztów do dochodów wzrósł do poziomu 54 proc., co pozostaje dobrym wynikiem na tle Europy, ale jest najsłabszą wartością dla naszego rynku od czterech lat.