Nie tylko skuteczność

50 proc. prac przy budowie zmodernizowanego systemu Patriot zostanie wykonane w Polsce – podkreśla przedstawiciel Raytheona.

Publikacja: 28.10.2015 20:00

John Baird wiceprezes firmy Raytheon

John Baird wiceprezes firmy Raytheon

Foto: Materiały prasowe

Chciałbym odnieść się do niektórych tez opublikowanego niedawno przez „Rzeczpospolitą" artykułu jednego z naszych konkurentów dotyczącego wyboru przez Polskę systemu Patriot. Jedna rzecz jest bezsporna: decyzja o wyborze tego systemu przyczynia się do umocnienia pomyślnie rozwijającej się współpracy wojskowej między Polską i Stanami Zjednoczonymi. Spotkała się także z pełnym uznaniem w USA, czego dowodem jest najnowszy list grupy kongresmenów do pana prezydenta Andrzeja Dudy. W tym właśnie duchu rządy Polski i USA negocjują warunki pozyskania systemu Patriot przez Polskę, a my w pełni wspieramy te negocjacje.

Podobne, ale inne

Jeśli chodzi o poziom technologii, to chociaż Patrioty opuszczające obecnie fabryki Raytheona noszą tę samą nazwę i wyglądają tak samo jak ich starsze wersje, podobieństwo jest tylko powierzchowne. Lampy elektronowe i monochromatyczne ekrany to pieśń przeszłości. Zostały zastąpione najnowszą technologią: mikroprocesorami mniejszymi od ziarenka piasku i wysokiej rozdzielczości monitorami, których pozazdrościć mogą fani gier. To właśnie tę wersję systemu Patriot – Konfigurację 3+ otrzyma Polska w ramach wstępnego wdrożenia systemu.

Co więcej, ta konfiguracja już będzie obejmowała elementy opracowane i wyprodukowane przez polski przemysł, takie jak radary. Np. będą one obejmowały zaprojektowaną i zbudowaną przez Raytheon wspólnie z polskim przedsiębiorstwem PIT-RADWAR zmodernizowaną antenę systemu identyfikacji „swój-obcy". Ta nowa antena będzie przeznaczona nie tylko dla baterii stacjonujących w Polsce, lecz także tych, które dostarczamy innym krajom.

Inny przykład: niedawno przyznaliśmy bydgoskiej firmie TELDAT kontrakt na opracowanie i wyprodukowanie zaawansowanych routerów wojskowych dla systemu Patriot. One stanowić będą część oferty Patriot dla Polski, podobnie jak wiele innych elementów, które są obecnie negocjowane.

Wybierając Patriot, Polska postawiła na najbardziej sprawdzony system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w świecie. Dotychczas odbył ponad 700 testów w locie i 2500 naziemnych. Nie były to urzędowe kontrole projektu ani pokazowe próby w obecności rządowych gości, ale prawdziwe testy prowadzone pod nadzorem rządu USA. A co najważniejsze, Patriot jest skuteczny tam, gdzie jest to istotne. System został wykorzystany w warunkach bojowych ponad 190 razy, a niedawne wydarzenia w Arabii Saudyjskiej pokazują, że Patriot działa i chroni ludzkie życie.

Ale Patriot to nie tylko skuteczność. Wybierając go, Polska dołącza do światowej rodziny jego użytkowników: obecnie jest to 13 państw, w tym USA. Dzięki temu polska armia będzie miała możliwość wspólnych szkoleń, testów, wymiany doświadczeń z US Army i armiami innych użytkowników.

Wiele zalet

Zalet jest więcej: każdy z partnerów korzysta z inwestycji, których dokonują pozostałe kraje partnerskie. Przykładowo: Konfiguracja 3+, czyli ta, którą Polska otrzyma w ramach wstępnego wdrożenia systemu, stanowi w większości wynik inwestycji dokonanych przez kilku partnerów Patriot spoza USA. A teraz tę konfigurację otrzymują armia USA, Korea Południowa, Kuwejt, Arabia Saudyjska i Tajwan.

Tego typu inwestycje pozwalają nam pracować już nad kolejną modernizacją, dzięki której Patriot zapewni obronę przed zagrożeniem z dowolnego kierunku. Jej kluczowym elementem będzie dookólny radar wykorzystujący opracowaną przez Raytheon technologię aktywnego elektronicznego skanowania fazowego (AESA) opartą na azotku galu (GaN). Wykorzystujące tę technologię radary są lżejsze, zużywają mniej energii, wytwarzają mniej ciepła, a ich produkcja kosztuje mniej niż w przypadku znacznie starszej technologii arsenku galu stosowanej w innych radarach.

W technologię GaN Raytheon i rząd USA zainwestowały łącznie 250 mln dol. Została ona już wdrożona w wykorzystywanym przez US Navy radarze Raytheona AN/SPY-6 oraz w systemie walki elektronicznej nowej generacji dla US Force.

Teraz jest ona wprowadzana w radarze dla systemu Patriot. Raytheon zbudował już jego antenę pilotażową i zademonstrował możliwość śledzenia celów w promieniu 360 stopni. Prace trwają i pełnowymiarowy radar Patriot powinien zostać ukończony na początku 2016 r. W tej modernizacji wykorzystujemy także niedawno opracowane i już produkowane przez nas procesory, wyświetlacze i oprogramowanie. To zmniejsza ryzyko i skraca czas opracowania nowej konstrukcji. Gdy będziemy dostarczali Polsce kolejne baterie Patriot, przyjadą one już z nowym 360-stopniowym radarem. I będzie to dużo nowocześniejszy radar, niż oferowane przez konkurentów, a opracowane lata temu.

Ale udział polskiego przemysłu w budowie zmodernizowanego Patriota nie sprowadza się wyłącznie do radaru: nasz plan zakłada, że 50 proc. prac zostanie wykonane w Polsce. Możliwości wspólnego rozwoju i produkcji istnieją w wielu obszarach, np. otwartej architektury systemu dowodzenia i kierowania. Zakładamy transfer technologii oraz naszej wiedzy i doświadczenia w zakresie zarządzania systemami klasy Patriot, ich rozwoju i produkcji. Pojazdy, wyrzutnie, systemy łączności i znacząca część konstrukcji naszych pocisków – będą produkowane w Polsce.

Niedawno rozpoczęliśmy konsultacje z MON i polskim przemysłem dotyczące warunków offsetu i projektów offsetowych, ich celem jest zagwarantowanie, aby polski przemysł w najszerszym stopniu skorzystał z tego transferu technologii.

Jesteśmy zaszczyceni, że Polska wybrała system Patriot, aby spełnić swoje potrzeby związane z obroną powietrzną. W nadchodzących miesiącach podamy więcej szczegółów na temat programu. Obserwujcie rozwój sytuacji. Najlepsze dopiero przed nami.

Chciałbym odnieść się do niektórych tez opublikowanego niedawno przez „Rzeczpospolitą" artykułu jednego z naszych konkurentów dotyczącego wyboru przez Polskę systemu Patriot. Jedna rzecz jest bezsporna: decyzja o wyborze tego systemu przyczynia się do umocnienia pomyślnie rozwijającej się współpracy wojskowej między Polską i Stanami Zjednoczonymi. Spotkała się także z pełnym uznaniem w USA, czego dowodem jest najnowszy list grupy kongresmenów do pana prezydenta Andrzeja Dudy. W tym właśnie duchu rządy Polski i USA negocjują warunki pozyskania systemu Patriot przez Polskę, a my w pełni wspieramy te negocjacje.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację