Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Trzy wspólne lata. Bardziej na dobre niż na złe

Wojna wyrwała Europę z letargu. Spowodowała konieczność rewizji modelu rozwoju, przemyślenia Zielonego Ładu, odnowy przemysłów zbrojeniowego i ciężkiego. Zapewne też przebudowy agendy socjalnej. Ale tym, co odbiło się naszej gospodarce najmocniej i najtrwalej, to zmiana realiów rynku pracy.

Publikacja: 24.02.2025 04:12

Bogusław Chrabota: Trzy wspólne lata. Bardziej na dobre niż na złe

Foto: Adobe Stock

Z oceną przebywających w Polsce Ukraińców jest jak z krzywym lustrem. Boimy się w nie spojrzeć, bo zobaczylibyśmy w nim inną wersję siebie. Z jednej strony cenimy ich obecność, sklepiki, w których pracują, knajpki, które prowadzą, ukraińskich taksówkarzy, sprzątaczy, by nie wspomnieć o ludziach o wyższych kwalifikacjach. Osobiście, większość z nas nic nie ma przeciw Ukraińcom, zwłaszcza z sąsiedztwa. Kiedy jednak odrywamy się od perspektywy indywidualnej i wchodzimy w sferę statystyki, zaczyna się narzekanie. A to, że państwo daje im zbyt wiele, że są niewdzięczni, roszczeniowi, pyskaci etc. Generalnie, że wiszą na naszym garnuszku.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Cud zielonej wyspy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama