W cieniu niedawnych wyborów większość wewnętrznej granicy Polski została znacząco ograniczona dla normalnej aktywności ekonomicznej oraz ruchu osobowego i transportowego, do którego przywykliśmy. Odchodzący rząd zdążył zamknąć ponad 500 km polskiej granicy ze Słowacją pozostawiając kilkanaście przejść i przejazdów.
Rząd Niemiec pod naciskiem tamtejszej opozycji, partnerów koalicyjnych, mediów i władz regionalnych wprowadził kontrole na prawie 500 km granicy z Polską. Ponad 100-kilometrowa granica z Litwą to strefa niemal wojenna, z racji niedalekich wschodnich zagrożeń. I tylko 800 km granicy z Czechami to jedyna przestrzeń europejskiej swobody.