Krzysztof Adam Kowalczyk: Drugie pytanie referendalne PiS bije w młodych Polaków

W drugim pytaniu w referendum partia Jarosława Kaczyńskiego odgrzewa stare emocje wokół wieku emerytalnego. A przecież on sam jest żywym dowodem na to, że pracować można nawet dobrze po siedemdziesiątce.

Publikacja: 12.08.2023 09:21

"Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężc

"Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?" – pyta PiS w referendum

Foto: Adobe Stock

Potwierdza się, że PiS jest jak inżynier Mamoń: lubi tylko te piosenki, które już zna i lubi. Partia, która cofnęła reformę emerytalną stopniowo podnoszącą wiek emerytalny, w drugim pytaniu w referendum chce zapytać obywateli: „czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn?”.

To nic, że żadna z liczących sił politycznych nie postuluje dziś podniesienia wieku emerytalnego, a ewentualne rozważania krążą wokół zachęt finansowych dla seniorów do dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej. Wiek emerytalny jest tym z tematów, które budzą – nie tylko zresztą w Polsce, pamiętają Państwo zamieszki we Francji? – wyjątkowo duże emocje społeczne. Dla populistów to w wyborach polityczne złoto. Dlatego PiS odgrzewa emocje z wygranych wyborów 2015, wystawia do strzału swojego głównego rywala, czyli PO, i grzmi, że „kazali pracować kobietom aż do śmierci”.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację