Kiedy ruszy sprzedaż okularów Oculusa i kiedy można będzie je zamówić do Polski?
Pierwsi użytkownicy otrzymali Samsung Gear VR na święta i dostajemy od nich pozytywne opinie dotyczące korzystania z nich. Oculus uruchomił przedsprzedaż okularów Rift, których dystrybucja rozpocznie się pod koniec marca
Czy Oculus będzie w jakiś sposób włączany do oferty Facebooka w nierozrywkowy sposób?
Facebook to już dzisiaj całą rodzina rozmaitych produktów i one wszystkie razem mają realizować naszą misję łączenia ludzi. Ale te produkty czasem funkcjonują dziś niezależnie od siebie, tak jak właśnie Oculus. Co nie oznacza, że nie ma elementów wspólnych – w przypadku Oculusa może to być wirtualna rzeczywistość – które za jakiś czas będą rozwijane. Na razie jest jednak zbyt wcześnie, by dokładnie powiedzieć, jak to się będzie rozwijało. Ale technologia wideo 360 stopni oferuje tak wyjątkowe wrażenia, żewidzimy jej zastosowanie w szeregu różnych pozarozrywkowych obszarów, jak chociażby opieka zdrowotna. Oculus to także zupełnie nowy sposób komunikacji. Można dzięki niej budować inną niż dotychczas relację na odległość np. z bliskimi osobami. Ta technologia jest jeszcze tak nam nieznana i jednocześnie tak szybko się rozwija, że zakres jej zastosowania jest dziś wciąż wielka niewiadomą. Ale czy kilkanaście lat temu tak samo nie myśleliśmy o smartfonach?
Czyli sprawdzanie pokoju hotelowego przed wyjazdem na urlop na Srilankę to jeszcze nie w tym roku?
To akurat wydaje mi się być jednym z prostszych zastosowań. Kiedy pojawia się zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi, firmy na pewno chcą budować takie rozwiązania. Oculus to także platforma, która umożliwia osadzanie w niej nowych produktów. Nie jest tak, że staramy się zbudować kompletny i skończony ekosystem. Już istnieje ponad 100 aplikacji, które będą na tej platformie dostępne od razu w chwili jej rynkowego startu.
W USA był prowadzony pilotażowy program wykorzystujący beacony w kampaniach reklamowych na Facebooku. Czy takie działania są lub będą wykorzystywane także w Polsce?
Na pewno jest dla nas ciekawe badanie wpływu kampanii na Facebooku na sprzedaż w fizycznie istniejących punktach sprzedaży. To jest jeden z istotnych kierunków naszego rozwoju i tu się można spodziewać różnych działań. Ale nie mówię tu tylko o beaconach. To jedna z możliwości, dzięki którym można nadawać i odbierać pewne sygnały w punktach sprzedaży – sposobów badania skuteczności kampanii prowadzonych na naszych platformach jest dużo więcej.
Po ostatnich wyborach społeczeństwo bardzo się w Polsce podzieliło, a debata polityczna zaostrzyła się, skutkiem czego także Facebook w dużo większym stopniu jest wykorzystywany do działań politycznych. Promują się na nim politycy, organizowane są manifestacje, sam Facebook organizował przedwyborcze debaty. Czy to nas jakoś odróżnia od innych krajów w regionie?
Facebook jest globalny, więc wiele razy pełnił już ważną rolę w życiu politycznym, umożliwiał walkę o wolność i wyrażenie różnych opinii. My staramy się zawsze, by przy wszystkich tych działaniach, dotrzymywane były nasze standardy, jesteśmy bardzo wrażliwi na mowę nienawiści, ale też wszelkie powszechnie nietolerowane zachowania jak popieranie terroryzmu. Staramy się, by platforma była od takich zachowań wolna, ale trzeba pamiętać, że korzysta z niej dziennie miliard ludzi, więc to bardzo dynamiczne środowisko. Nie sądzę natomiast, by Polska odróżniała się tu jakoś mocno od innych krajów.
Zaskoczyła państwa sytuacja ze Zbigniewem Stonogą? To, że Facebooka wykorzystano do publikowania tajnych dokumentów.
Na całym świecie zdarzają się różne przypadki, my staramy się działać tak, by środowisko, które stworzyliśmy, było dla ludzi bezpieczne. Mamy jasno określone Standardy Społeczności, a gdy są łamane czyjekolwiek prawa, możemy o tym szybko wiedzieć, bo Facebook to środowisko samoregulacyjne i ludzie szybko zgłaszają nam takie przypadki. Staramy się reagować na nie jak najszybciej, by platforma pozostała bezpieczna dla 1,59 miliarda osób, które korzystają z niej na całym świecie.
CV
Robert Bednarski jest od kwietnia ubiegłego roku dyrektorem Facebooka w Europie Środkowo-Wschodniej. Wcześniej, do końca 2014 r., był prezesem Onetu (od stycznia 2012 r.). Ma 43 lata, w Onecie pracował od 1999 r. Najpierw był tam dyrektorem finansowym, w 2001 roku wszedł do zarządu. Jest doktorem nauk ekonomicznych, ukończył Akademię Ekonomiczną w Krakowie.