Reklama

Przyszłość banku centralnego w rękach historyka myśli ekonomicznej

Wśród ekonomistów kojarzonych z PiS lepszego kandydata na szefa NBP niż Adam Glapiński nie ma. Z tym zgadza się nawet opozycja.

Publikacja: 08.05.2016 22:00

Przyszłość banku centralnego w rękach historyka myśli ekonomicznej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Historyka myśli ekonomicznej ze Szkoły Głównej Handlowej na prezesa Narodowego Banku Polskiego namaścił w piątek prezydent Andrzej Duda. Aby zastąpić na tym stanowisku Marka Belkę, którego sześcioletnia kadencja upływa w pierwszej połowie czerwca, Glapiński musi zyskać aprobatę Sejmu, ale biorąc pod uwagę układ sił w parlamencie, to będzie tylko formalność.

Decyzja prezydenta zaskoczeniem nie jest. Od początku marca Glapiński zasiada w zarządzie NBP. Jego powołanie do tego grona obserwatorzy polityki pieniężnej odczytali jako potwierdzenie, że jest on najbardziej prawdopodobnym kandydatem na szefa banku centralnego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Opinie Ekonomiczne
Wojciech Warski: O przywódcach i narzędziach przymusu ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Brak zaufania podcina nam skrzydła. Jest źle
Reklama
Reklama