Reklama

Krzysztof Adam Kowalczyk: Dwóch się pobije, trzeci skorzysta?

Dopóki handel internetowy w Polsce błyskawicznie rośnie, będzie miejsce i dla Amazona, i dla Allegro. Chyba że kogoś jeszcze skusi nasz rynek.

Publikacja: 02.03.2021 21:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Dwóch się pobije, trzeci skorzysta?

Foto: Bloomberg

Ekscytacja wtorkowym wejściem Amazona do Polski jest wielka, ale przecież on tu jest już od dawna, choć na pół gwizdka. Gdy parę lat temu wyszperałem korzystną promocję na czytnik Kindle we włoskim sklepie Amazona (z okazji tamtejszego Dnia Ojca), paczka dotarła do mnie zaskakująco szybko. Z magazynu... pod Wrocławiem. I to jest sedno sprawy – narodowa strona Amazona to tylko nakładka na istniejący już system dystrybucji własnych towarów amerykańskiego giganta i towarów oferowanych przez tłum przedsiębiorców z nim współpracujących. Plus oczywiście krajowa logistyka, która musiała dojrzeć, nim gigant zdecydował się na sklep dla Polaków. Firma od 2014 r. zbudowała tu całą sieć centrów dystrybucji, początkowo obsługujących głównie klientów z Niemiec. Teraz robi krok dalej.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Wzrost w cieniu strat startupów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Orłowski: Koniec drożyzny?
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: List w obronie przedsiębiorców
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Butelka symbolem cwaniactwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nocna prohibicja pełna hipokryzji
Reklama
Reklama