Aktualizacja: 16.05.2018 21:00 Publikacja: 16.05.2018 21:00
Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz
Niepodważalnym faktem jest, że obligacje GetBacku trafiały do osób, do których trafić nie powinny, bo nie odpowiadały ich profilowi ryzyka, sytuacji majątkowej czy oczekiwanej długości inwestycji. Papiery tej firmy kupowały osoby starsze, które powinny inwestować tylko w bezpieczne instrumenty, albo ludzie, którzy o rynku finansowym nie mają pojęcia, co nie przeszkodziło im w zerwaniu bezpiecznej lokaty i zainwestowaniu oszczędności życia w dług firmy, której nazwę słyszeli po raz pierwszy. Tłumaczą, że zrobili tak po namowach doradców i pośredników, którym ufali. Zaufanie to zostało utracone i nic dziwnego, skoro „doradcy" (choć powinniśmy ich raczej nazywać sprzedawcami) notorycznie i bezpodstawnie zapewniali o bezpieczeństwie obligacji GetBacku, porównując je nawet do lokat bankowych. Po takiej lekcji rozsądny inwestor powinien się zachowywać jak początkujący kierowca stosujący się do rady: jedź tak, jakby wszyscy inni kierowcy chcieli cię zabić.
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
Ukryte mieszkanie Karola Nawrockiego jest game changerem kampanii, bo sprawa jego nabycia przez kandydata na pre...
Zwolnienie z podatku bankowego kredytów dla firm, emisja obligacji infrastrukturalnych gwarantowanych majątkiem...
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas