W Indiach wciąż jest bardzo żywy podział na kasty, zwłaszcza klasę wyższą i średnią. Do Polski przyjeżdżają ludzie z najniższych klas, średnia klasa nie szuka tutaj pracy. Współpraca Polski z Indiami zaczęła się zacieśniać, wymiana handlowa wyniosła w ub.r. już 3 mld euro. W ślad za kontaktami handlowymi przylatują inwestorzy, jak BPL, uFlex, Tata Consultancies, Infosys czy BPO. Wielu Hindusów, którzy wyróżniają się wyglądem na polskich ulicach, nie jest rekrutowanych w Polsce, ale bezpośrednio przez firmy w Indiach. Co innego pracownicy z najniższych klas, oni trafiają tu w inny sposób. Mamy dziś w Polsce wielu nielegalnych imigrantów z Indii, bo migracja jest promowana wśród pracowników niewykwalifikowanych, którzy nie znają nawet angielskiego, żeby się móc porozumiewać.
Ale jak trafiają tu nielegalni pracownicy, bez wiz i pozwolenia na pracę?
Początkowo przyjeżdżają tu legalnie, np. na trzy miesiące. Potem wiza im wygasa i jej nie przedłużają, ale są już tu, na miejscu. Firmy rekrutują ich w Indiach jako niewykwalifikowany kapitał ludzki, a nie poszukiwanych ekspertów. Takich ludzi rekrutuje się pakietami, bo w ramach grup mogą się komunikować w swoim języku, bez angielskiego.
Czy to polskie firmy szukają pracowników budowlanych w Indiach?
Nie, szukają ich specjalistyczne agencje rekrutacyjne, które wysyłają swoich ludzi nawet do Nepalu. Tam na miejscu tworzą grupę pracowników i przywożą ich do Polski, w grupach. Niedawno mieliśmy spotkanie z taką agencją, która właśnie oczekiwała 120 pracowników z Nepalu do pracy w rolnictwie. Mimo że w Indiach, Nepalu i Polsce są zupełnie różne maszyny, agencja stwierdziła, że oni po prostu ściągną ich do Polski i gdzieś zatrudnią, nie mieli zamiaru ich szkolić. Rekrutację niewykwalifikowanych pracowników należy jednak ograniczyć. Faktycznie potrzebujecie ściągać do Polski pracowników, ale specjalistów, jak lekarze, pielęgniarki, programiści, inżynierowie, którzy będą też coś dawać polskiej gospodarce, a nie tylko z niej korzystać.
Według pana, gdzie tkwi potencjał dla współpracy między Indiami i Polską?